Sałata masłowa z polskich szklarni
Powoli zaczyna się sezon krajowych nowalijek. Do obecnych już od pewnego czasu polskich ogórków i pomidorów dołączyła właśnie sałata masłowa z krajowych szklarni. Oczywiście podaż jest jeszcze niewielka, a rynkowa pozycja importu pozostaje niezagrożona, ale wiosna coraz bliżej i konkurencyjność rodzimych nowalijek będzie szybko rosła.
Na obecną chwilę ceny polskiej sałaty pozostają wyższe niż tej z importu. Za polską płacono w środę 40 zł/karton 16 szt. Sałata masłowa importowana z Włoch ostatnio potaniała i w środę miała ceny między 28 a 30 zł/karton 16 szt. Jeśli, zgodnie z prognozami meteorologicznymi, nastąpi poprawa pogody i ocieplenie, to można się spodziewać wzrostu podaży sałaty oraz spadku jej cen.
Zobacz więcej: Sałaty i endywie ?preview=1