Ceny selerów w fazie wzrostowej?
W grudniu zeszłego roku nadzieje na wzrost cen selerów, związany z nadchodzącymi Świętami, okazały się płonne. Ceny już były na tyle wysokie, że poziom bieżącego popytu w okresie przedświątecznym nie miał szans ich zmienić. Tym bardziej, że i ten popyt nie uaktywnił się wówczas zbyt widocznie.
Jednak teraz, na progu drugiej dekady stycznia sytuacja wydaje się być odmienna. W każdym razie obserwujemy tendencję do umacniania się cen selerów, choć może nie wszędzie jednakowo silną i generalnie, przynamniej na razie, dość ograniczona w swej dynamice.
Ale ceny w ostatnich dniach obudziły się po świątecznym zastoju i z poziomu 1,70 – 1,90 zł/kg wzrosły do 1,80 – 2,10 zł/kg za selery myte w przyzwoitej jakości. Patrząc na nasz wykres, widzimy, ze krzywa bieżącej ceny średniej upodobniła się kształtem do tej z sezonu 2010/2011, choć jest ona przesunięta zarówno co do poziomu cen, jak i fazy sezonu, w której zaczyna się zmiana trendu.
Pytanie tylko czy jest to już faktycznie zmiana trendu na długookresowy wzrost? A może to tylko korekta? Na razie bardzo trudno wyrokować, choć trzeba mieć świadomość, gdzie leżą źródła tych ostatnich zmian w cenach. A leżą one nie tyle w znaczącym wzroście popytu, co raczej w fakcie, że producenci próbują realizować oczekiwany wzrost cenowy, mając świadomość ograniczonych zapasów ładnego selera.
Warto też zauważyć, że i w zimie 2011 roku wzrost cen selerów wcale nie był taki jednostajny i gładki. Po pierwszej znaczącej korekcie ze stycznia, przyszedł okres bardziej stabilny, a powrót wyraźnej zwyżki nastąpił dopiero z końcem lutego. Jak będzie teraz? Tu bardzo dużo zależy od pogody. Mróz przyspieszyłby wykrystalizowanie się wyraźnego trendu wzrostowego. Łagodna zima będzie zaś sprzyjać bardziej stabilnym cenom.
Zobacz więcej: Seler korzeń?preview=1