Holandia – lepszy popyt na selery
Ostatnie dwa tygodnie przyniosły wzrost sprzedaży holenderskich selerów. Było to możliwe dzięki wyższemu popytowi, płynącemu głównie z Europy Wschodniej. Według holenderskich eksporterów oznacza to, że w tym rejonie kończą się już rodzime zapasy tego warzywa lub też jakość tych zapasów spadła na tyle, że nie odpowiadają one standardom handlowym.
Zazwyczaj popyt na selery rośnie już przed Wielkanocą, ale w tym roku nie miało to miejsca. Na poprawę trzeba było jeszcze długo czekać. Nie mniej zapasy selera w Holandii są jeszcze duże, można powiedzieć większe niż wystarczające. A to oznacza, że nawet po wzroście popytu trudno podnieść ceny.
Obecnie ceny sprzedażowe holenderskich selerów są na poziomie 0,32 – 0,33 euro/kg i jest to zaledwie o kilka euro centów więcej niż poziom cen, jaki obowiązywał przez kilka ostatnich miesięcy. Cena na szczęście jest wyższa od tej w zeszłym roku, kiedy sytuacja na rynku była naprawdę dramatyczna, nie mniej cena ta nadal nie jest zadowalająca.
Problemem jest też to, że popyt płynie tylko z rynku świeżego. Nie ma natomiast zapotrzebowania na selery z sektora przetwórczego. Przetwórcy mają na razie wystarczające zapasy i czekają z zakupami na selery, które jakościowo nie będą nadawały się na rynek świeży, w nadziei, iż będą mogli je kupić za niższą cenę.
Podsumowując, stwierdzić można, że w najbliższych tygodniach popyt na selery jeszcze będzie rósł. Jednak trudno oczekiwać wyższych cen ze względu na relatywnie wysoką podaż. Wygląda na to, iż w tym sezonie, w Holandii powierzchnia upraw selerów była za wysoka.
Zobacz więcej: Seler korzeń
Selery bez rewelacji
