Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Ceny niższe, ale czy na długo?

2015-09-24 09:00

Ostatnie dni przyniosły obniżkę cen białej kapusty na krajowym rynku hurtowym. Pierwszą znaczącą obniżkę od czasu, gdy w trzeciej dekadzie lipca zatrzymany został początkowy trend spadkowy i ceny kapusty zaczęły rosnąć. Ówczesne minimum dla średniej ceny sprzedażowej w dużym hurcie wyniosło 0,45 zł/kg. Od tamtego czasu cena ta wzrosła o ponad 144 procent (czyli niemal dwa i pół razy).

Obecna redukcja cenowa nie jest specjalnym zaskoczeniem. Tak wysokie ceny kapusty białej na polskim rynku – sięgające 1,30 zł/kg, musiały zainicjować import. Zwłaszcza, że za wschodnią granicą kapusta jest znacznie tańsza. W Rosji od ponad miesiąca utrzymują się w hurcie ceny na poziomie 8,00 – 12,00 rubli/kg (przy obecnym kursie średnim to 0,45 – 0,68 zł/kg). Grzech nie skorzystać.

A pojawienie się kapusty z importu w dostatecznie dużych ilościach musiało przełożyć się na ceny towaru rodzimego. I obecnie ceny sprzedażowe zeszły z poziomu 1,00 – 1,30 zł/kg do 0,80 – 1,20 zł/kg. Tam, gdzie import jeszcze nie dotarł, ceny są wyższe. Ale na przykład na Mazowszu jest to już obecnie 0,80 – 1,00 zł/kg.

Mamy zatem spadek cen kapusty białej. W normalnym sezonie, o tej porze roku nic nadzwyczajnego. W tym sezonie to ewenement. I dlatego warto zapytać – jak długo ta tendencja może się utrzymać i jak znaczna może to być przecena.

W Rosji jest dużo kapusty

Kapusta w Rosji jest tania i jest jej obecnie dużo. Nie tylko obrodziła w tym roku, ale po ubiegłorocznych doświadczeniach (i rekordowo wysokich cenach) rosyjscy producenci masowo i wydatnie zwiększyli jej produkcję. Jest więc skąd importować. Z drugiej strony nie tylko Polacy są chętni, bo choć na Ukrainie ceny kapusty ostatnio też spadły (do 4,00 – 6,00 hrywien/kg na giełdach we Lwowie i Kijowie), to już teraz się tam mówi, że zbiory tegoroczne będą gorsze i bez importu się nie obejdzie.

Kolejna kwestia – jak długo w Rosji będzie kapusta na eksport. Wiadomo bowiem, że tamtejsza baza przechowalnicza jest więcej niż skromna. I kapusta będzie tam szybko traciła na jakości, zwłaszcza jeśli wcześnie zacznie się zima. Najpierw zaczną rosnąć ceny, a prędzej czy później – nie później raczej niż w lutym Rosja nie tylko nie będzie miała co eksportować, ale zacznie szukać kapusty zagranicą. Co wtedy będzie się działo na naszym rynku?

Rok temu ogromny rosyjski popyt na importowaną kapustę pchnął jej ceny na tamtejszym rynku hurtowym na poziom 27,00 – 32,00 ruble/kg (było to wówczas 1,93 – 2,28 zł/kg), wpływając przemożnie na poziom cen także i na rynku polskim. Nawet jeśli w bieżącym sezonie tamtejszy popyt będzie niższy, to biorąc pod uwagę słabe zbiory w Polsce i na Ukrainie, ceny też będą musiały znacząco wzrosnąć.

Znów będzie drogo

A w Polsce zbiory będą słabe. I to prawdopodobnie słabsze niż wynikało z pierwszych ocen dokonywanych w oparciu o dane z czerwca. Susza mocno się dała we znaki uprawo warzywnym, w tym kapuście. W wielu rejonach rolnicy informują, że późne odmiany nie zdążą odpowiednio urosnąć do zbiorów. Że dużo główek wciąż jest stosunkowo niewielkich i miękkich. A to oznacza duże straty w przeliczeniu na masę zebranej kapusty.

Mając powyższe na uwadze można stwierdzić, że obecny spadek cen nie będzie raczej zbyt głęboki. A co do tego, jak długo potrwa – tu przewidywanie jest trudniejsze. W grę wchodzi wiele czynników, w tym pogoda do i podczas zbiorów. Również poziom zbiorów tak na wschodzie jak i na zachodzie Europy. Być może wyraźny trend wzrostowy będzie musiał chwile poczekać ze swoim startem, ale jak pokazują doświadczenia poprzednich sezonów, gdy mamy deficyt kapusty, to trend ten startuje dość wcześnie – jak choćby w sezonie 2010/2011.

Zobacz więcej: Kapusta

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE