Na rosyjski rynek trafią produkty z Węgier, Grecji i Cypru?
Szef Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Siergiej Dankwert powiedział we wtorek, że w przypadku uchylenia embarga na produkty rolne z Węgier, Grecji i Cypru, będzie można dopuścić na rosyjski rynek około 20 proc. poprzednich dostawców z tych państw.
Okazuje się, że 20 proc. przedsiębiorstw, jak pisze agencja TASS, spełnia wymagania unii celnej Rosji, Białorusi, Kazachstanu, Armenii i Kirgistanu, co wykazały rosyjskie kontrole.
Jeśli na Węgrzech było 90
firm, to nawet jeśli embargo zostanie uchylone, pozostanie 15 takich przedsiębiorstw - powiedział dziennikarzom Dankwert. Dodał, że to samo dotyczy Cypru: Było sześć (firm) zostały - dwie. Wśród greckich firm prawo dostaw do Rosji otrzymały - zdaniem Dankwerta, jednostki.
Dankwert skrytykował także brak dialogu z odpowiednimi służbami Unii Europejskiej o warunkach wznowienia dostaw produktów do Federacji Rosyjskiej w przypadku zniesienia embarga.
Nasi koledzy z UE wszystkie rozmowy przerwali. Ostatni raz rozmawialiśmy w styczniu - powiedział Dankwert na konferencji prasowej, która odbywała się pod hasłem: "Jakie produkty i z jakich państw pojawią się wkrótce na rosyjskich półkach".
Rosja pierwsza nie zniesie embarga
Kosmiczne ceny truskawek na rosyjskim rynku
czytaj dalej
Rosja nie zniesie embarga.
Rosja wysyła ekspertów na Węgry
Węgry: będzie złagodzenie embarga?
czytaj dalej