Brokuły poszły śladem kalafiorów
Rynek brokułów to obecnie, uwzględniając oczywiście różnice w skali, niemal kopia rynku kalafiorów (patrz www.fresh-market.pl). Sytuację kształtują i tu, i tu te same czynniki. Przede wszystkim chodzi o lukę w podaży. Lukę będącą wynikiem oddziaływania przez długi czas niekorzystnych warunków pogodowych.
W rezultacie bieżące zbiory tych warzyw są znacząco mniejsze niż zazwyczaj, nawet w porównaniu z innymi trudnymi sezonami, w których pogoda nie sprzyjała (jak choćby rok temu lub w lipcu 2013 roku). Konsekwencją zaś braków podażowych jest wzrost hurtowych cen brokułów.
Zresztą „wzrost” to za mało powiedziane. Ceny w ostatnich dniach zwiększały się skokowo, w ciągu zaledwie dziesięciu dni o więcej niż połowę. 5 lipca ceny sprzedażowe w dużym hurcie znajdowały się bowiem w przedziale 1,70 – 2,40 zł/szt., a teraz 2,80 – 3,40 zł/szt. Jak widać na naszym wykresie, to absolutnie rekordowy poziom cen jak na tę fazę sezonu, przynajmniej na tle poprzednich ośmiu sezonów.
Zobacz więcej: Brokuły?preview=1