Rośnie popyt na brokuły
Brokuły łagodniej niż kalafiory przeszły przez okres słabszej koniunktury. Wynikało to z faktu, że w przypadku brokułów wzrost podaży nie był aż tak widoczny, jak w przypadku wysypu kalafiorów. W dodatku wzrost ten ograniczony był ciągłymi problemami z jakością, w rezultacie czego ładnych brokułów na rynku hurtowym nie było wcale tak dużo.
W konsekwencji i ruch cen brokułów były mniejsze niż w przypadku kalafiorów. W dużym hurcie ceny sprzedażowe brokułów (z opakowaniem) nie zeszły poniżej 1,60 zł/szt. I to minimum widać było w zasadzie tylko na Lubelszczyźnie, gdzie podaż była najwyższa. W centrum kraju było drożej. Dopiero niedawno ceny tych warzyw znalazły się, w tym rejonie kraju, na poziomie 1,80 – 2,20 zł/szt. (z opakowaniem).
I raczej nie spadną już niżej. Wniosek taki można wyciągnąć w oparciu o informacje płynące od pośredników, którzy sygnalizują aktywizację strony popytowej rynku. Innymi słowy zainteresowanie brokułami znów rośnie, co przełoży się na lepszą sprzedaż.
Zobacz więcej: Brokuły?preview=1