Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Buraki – powtórka z dwunastego?

2015-02-20 15:30

Ceny buraków ćwikłowych na krajowym rynku hurtowym rozczarowują. Warzywa te wyraźnie nie „załapały się” na trend, który objął ceny kapusty białej i pekińskiej, a wśród warzyw korzeniowych ceny marchwi. Nawet selery, dla których sezon też nie należy do udanych, radzą sobie o wiele lepiej niż buraki.

A wydawało się jeszcze niedawno, że i dla buraków jest szansa. Szansa płynąca z tego samego źródła, które generowało trendy wzrostowe dla kapusty i marchwi. Chodzi oczywiście o sytuację na rynkach naszych wschodnich sąsiadów.

Ceny buraków poszły bowiem w górę zarówno na Ukrainie, jak również w Rosji. Zresztą w Rosji wciąż rosną. A to mogło się przełożyć, pośrednio poprzez eksport na Białoruś, na wzrost cen w Polsce. Wszak ceny na rosyjskim rynku hurtowym doszły już do poziomu 16,00 – 23,00 ruble/kg (po obecnym kursie średnim to 0,95 – 1,6 zł/kg).

Ale popytu z Białorusi na polskie buraki ani widu, ani słychu. A popyt rodzimy jest tak marny, że ceny zamiast się umocnić to zaliczyły korektę w dół. W rezultacie buraki myte w dużym hurcie można kupić od 0,35 zł/kg do 0,50 zł/kg. To daje średnią cenę, która jest najniższa dla tego okresu sezonu od 5 lat. Widać to na wykresie poniżej.

Czyżby zatem zamiast poprawy sytuacji, producentów buraka czekało jej pogorszenie? Tak, jak późną zimą i wiosną 2012 roku? Taką możliwość realizacji czarnego scenariusza wskazywaliśmy jesienią, analizując możliwe konsekwencje rosyjskiego embarga. Dla buraków bowiem eksport do Rosji był bardzo ważnym czynnikiem kształtującym ceny i sytuację na naszym rynku.

Jednak bardzo trudno jest przewidzieć jak będzie się faktycznie rozwijała sytuacja. Rynek w warunkach obowiązywania embarga, konfliktu na Ukrainie i wahadłowego handlu na linii Polska – Białoruś, Białoruś – Rosja jest nieprzewidywalny. Wydaje się, że kluczowy będzie rozwój sytuacji w najbliższych tygodniach – w okresie Wielkiego Postu, który tradycyjnie w Rosji oznacza wzrost spożycia warzyw tradycyjnych. Czy rosyjscy importerzy sięgną po towar z Ukrainy, czy też będą woleli szukać go na Białorusi. I czy w ogóle buraki znajdą się w polu ich zainteresowań.

Zobacz więcej: Buraki

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE