Za dużo buraków ćwikłowych?

2016-08-16 10:00

Ceny buraków ćwikłowych na polskim rynku hurtowym ostro dołowały w pierwszej, wczesnej fazie sezonu. W ciągu pierwszych dwóch miesięcy (czerwiec i lipiec) ich ceny spadły o ponad 82 procent.

Dla tych akurat warzyw nie jest to nic nadzwyczajnego. Młode buraki obcinane zazwyczaj szybko tanieją. Co oczywiście nie jest żadną pociechą dla producentów. Lepszą nowiną jest fakt, iż sierpień przyniósł stabilizację cen buraków. Choć ceny te zdążyły się znaleźć już na bardzo niskim poziomie.

Obecnie ceny sprzedażowe mytych buraków to w dużym hurcie przedział 0,40 – 0,55 zł/kg, choć pojęcie dużego hurtu jest tu w znacznej mierze wirtualne. Popyt na buraki jest bowiem gorzej niż mizerny. producenci narzekają, że nie ma klientów na ich ofertę – nie tylko na rynku świeżym, ale i ze strony zakładów przetwórczych. A cena średnia na obecnym poziomie 0,48 zł/kg jest wyższa tylko od dwóch notowań spośród siedmiu poprzednich sezonów. W dniu 16 sierpnia taniej było tylko w roku 2011 (0,40 zł/kg) i w 2012 (0,43 zł/kg).

Rynek buraków ćwikłowych w Polsce nęka wyraźna nadpodaż. Czy to oznacza, że warzyw tych w naszym kraju uprawia się za dużo? Nie do końca. Trzeba pamiętać, że letnia kumulacja wczesnych warzyw (gdy zazwyczaj popyt jest niski) to jedno, a zbiory w skali roku to drugie. Jednak na tle innych warzyw, prognozy zbioru buraka w 2016 roku zapowiadają się na całkiem wysokie.

GUS mówi o poziomie 297 tys. ton, czyli o 16,2 procent więcej niż rok temu. Ale jednocześnie to o 3,6 procent mniej niż w 2014. Czy to jest więc dużo? Na tle zbiorów z ostatnich ośmiu lat prognozy na 2016 wyglądają średnio. Cztery lata spośród tych ośmiu przyniosły niższy poziom zbioru, w trzech buraków było więcej, a w roku 2012 było tyle ile przewidywane jest na rok bieżący.

Patrząc na to, jak kształtowała się średnia cena sprzedażowa w sezonie 2012/2013, możemy więc spodziewać się, że i w sezonie 2016/2017 nie będzie raczej zbyt drogo. Wygląda na to, że producentów buraka w Polsce czeka kolejny trudny rok.