Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Holandia – spowolnienie w eksporcie cebuli

2016-03-10 10:00

Kraje Afryki tradycyjnie zamykają się na importowaną cebule w okresie, w którym mają własne zbiory. Dla Holendrów oznacza to zamknięcie drogi do największych odbiorców ich cebuli (Senegal, Wybrzeże Kości Słoniowej itd.). Kiedyś w tę afrykańską lukę wchodziła Rosja ze swoim dużym popytem w końcowej części sezonu. Ale to już przeszłość i Holendrzy drugi sezon z rzędu muzą stawić czoła problemowi, gdzie znaleźć nowe rynki dla swojej cebuli? Rok temu okoliczności ułożyły się korzystnie i holenderski sektor cebuli braku Rosji nawet nie odczuł.

A w sezonie bieżącym? Do czasu, gdy kupowała Afryka było wręcz fantastycznie. Średnio w tygodniu z Holandii na światowe rynki trafiało 23 – 24 tys. ton cebuli. Były tygodnie, że eksport sięgał powyżej 30 tys. ton. i wszystkie sortownie pracowały niemal na okrągło. Ale to trwało do 5 – 6 tygodnia 2016 roku.

Teraz eksport spadł do poziomu 15 – 18 tys. ton i Holendrzy muszą szukać gorączkowo  nowych rynków zbytu. Rok temu sytuację uratowała Brazylia, która zastąpiła nieobecną Rosję i kupiła ogromne ilości holenderskiej cebuli. W tym roku Brazylia również kupuje sporo, ale nie tak dużo jak rok temu.

Popyt pojawia się w Europie, ale na razie jest jeszcze mocno ograniczony. Tu Holendrzy spodziewają się poprawy w końcówce sezonu, gdy na europejskim rynku będzie już bardzo mało cebuli. Bardzo aktywnie eksplorowane są natomiast rynki Azji (na czele z Chinami) oraz innych części kontynentu afrykańskiego – Afryka Wschodnia i Południowa.

Problemem jest jakość, która nie jest już fantastyczna i będzie się jeszcze pogarszać, choć Holendrzy i tak dysponują cebulą lepszą niż inni europejscy producenci. Zresztą ta przewaga jakościowa Holendrów działa w pewnych krajach przeciwko nim, bo lokalne rządy (na przykład w Kolumbii czy Panamie) wydają przepisy chroniące lokalnych producentów przed holenderską konkurencją.

Utrzymanie koniunktury w sektorze cebulowym w kolejnych miesiącach tego sezonu będzie więc dla Holendrów niewątpliwym wyzwaniem. Tamtejsze firmy dobrze zdają sobie z tego sprawę, a część z nich, aby polepszyć swoje obroty mocniej się teraz koncentruje na eksporcie cebuli czerwonej, na która popyt się poprawił, a także na handlu bardziej wyspecjalizowanym, jak choćby w segmencie szalotki.

Zobacz więcej: Cebula

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE