Ukraina – hurtownicy wstrzymują sprzedaż cebuli
Wszystko z powodu ograniczonej podaży ukraińskiej cebuli. problemy z bieżącą dostępnością Łądnego towaru doprowadziły do znacznego wzrostu importu – głównie z Polski, skąd na ukraiński rynek w ciągu kilku dni trafiły bardzo duże ilości tego warzywa. Co ciekawe skutki takiego nagłego zwiększenia podaży cebuli na ukraińskim rynku hurtowym nie są jednoznaczne.
To znaczy, zgodnie z oczekiwaniami, wejście importu na ukraiński rynek wymusiło spadek cen cebuli. Ale ważne jest to, że od razu do sprzedaży trafiała tylko ta importowana cebula, która była słabej jakości. Nieraz jakość była na tyle słaba, że pomimo generalnego „głodu” cebuli na tamtejszym rynku, ten słaby towar miał trudności ze znalezieniem chętnych.
W rezultacie niektórzy dostawcy musieli obniżyć ceny do poziomu 7,00 – 7,50 UAH/kg (po średnim aktualnym kursie to 1,23 – 1,32 zł/kg). Ale większość z dostawców wstrzymała po prostu sprzedaż i czeka na lepsze ceny.
Równolegle wzrosła nieco podaż cebuli rodzimej, bo handel rozpoczęło więcej ukraińskich producentów. Ceny wyjściowo ustalono na 8,50 – 9,00 UAH/kg (1,49 – 1,58 zł/kg), ale okazały się one nie do utrzymania. Raz – z powodu wspomnianego importu, dwa – z powodu tego, że i ukraińska cebula jest generalnie słabej jakości. Ta jakość zresztą sprawiła, że presja strony podażowej na sprzedawanie była wysoka. Straty niektórych producentów i hurtowników w przechowaniu ukraińskiej cebuli już sięgają 10 – 20 procent.
W rezultacie ceny rodzimej cebuli na ukraińskim rynku hurtowym zeszły do poziomu 7,00 – 8,00 UAH/kg (1,23 – 1,41 zł/kg). Innymi słowy spadły one przez ostatni tydzień o 10 – 15 procent. Ale jak widać z opisu sytuacji jest to trend tymczasowy. Trwa bowiem wyprzedaż słabszego jakościowo towaru, który nie ma szans na długie przechowywanie – czy to własnego, czy importowanego z Polski. A takiej cebuli jest zdecydowana większość. Z drugiej zaś strony ta ładna cebula jest pieczołowicie przechowywana w oczekiwaniu na przyszły wzrost cen. A dość powszechna opinia wskazuje, że wzrost ten przyjdzie już w grudniu bieżącego roku.
Cebula – niepokojące prognozy
Jeszcze o cebuli
