Grecja – będzie o wiele mniej ziemniaków

2015-04-17 08:00

Według informacji napływających z Grecji tegoroczna podaż tamtejszych wczesnych ziemniaków będzie o wiele mniejsza niż w zeszłym roku. Grecy oceniają, że areał upraw tych warzyw jest obecnie aż o 40 procent mniejszy niż rok temu. A to nie koniec. Deszczowa aura podczas zimy sprawiła, że słabo zawiązywały się bulwy ziemniaków, a to spowodowało, że poziom produkcji mógł spaść nawet o 50 procent.

Ten drastyczny spadek zbiorów już widać w cenach greckich ziemniaków, które są obecnie relatywnie wysokie. Najdrożej jest w eksporcie, jako że obecnie wysoki popyt na wczesne greckie ziemniaki płynie z Polski, Czech i Rumunii. Pierwsze wczesne ziemniaki ze szklarni miały ceny na poziomie 0,50 – 0,55 euro/kg. Zbiór ziemniaków z otwartego gruntu był opóźniony o około 10 dni z powodu złych warunków pogodowych. A ich ceny w eksporcie wciąż nie spadły poniżej 0,50 euro/kg. Nieco taniej jest na wewnętrznym rynku greckim.

To ogromna różnica w porównaniu z zeszłym rokiem. Wówczas ceny ziemniaków z otwartego gruntu bardzo szybko spadły o 20 procent do poziomu 0,35 euro/kg, a potem do 0,30 euro/kg. Jednak greccy producenci wskazują na to, że pomimo tek wysokich cen w tym roku, nie pokryją one strat zeszłorocznych.

Informacje z Grecji to kolejne dobre wieści dla polskich producentów, którzy szykują się do rozpoczęcia krajowego sezonu ziemniaków wczesnych. Oznaczają bowiem mniejszą konkurencję ze strony importu. A przypomnijmy, że również z krajów takich, jak Cypr i Maroko napływają informacje o niższych od zeszłorocznych zbiorach wczesnych ziemniaków.

Zobacz więcej: Ziemniaki