Ziemniaki – to będzie trudny sezon
Obecny sezon krajowych ziemniaków już jest trudniejszy niż zazwyczaj. Bardzo niekorzystna pogoda latem i wczesną jesienią ogromnie utrudniła zbiory i negatywnie wpłynęła na jakość ziemniaków. Znajdzie to swoje odbicie w ich długotrwałym przechowywaniu, a co za tym idzie w podaży późną zima i wiosną.
Ale pomimo tych problemów ziemniaka na rynku jest dużo. GUS szacuje na ten rok zbiory rzędu 9 mln ton. I chociaż prognozy te wydają się zawyżone, bo nie uwzględniają bardzo niekorzystnego przebiegu zbiorów we wrześniu, to ziemniaków będzie dużo. Niestety nie będzie to w swej głównej masie towar bardzo dobry jakościowo. Konsekwencje ciągłych opadów deszczu dadzą o sobie znać z pewnością.
Wygląda więc na to, że będzie sporo krajowego towaru na rynku, a do tego dojdzie jak zazwyczaj Duzy import, bo na zachodzie Europy – we Francji, w Niemczech zbiory ziemniaków też w tym roku są wysokie.
Już teraz jest bardzo tanio, sprzedażowo w dużym hurcie to przedział 0,23 do, w porywach 0,40 zł/kg. Ta górna granica to rzadkość i dotyczy niewielkiego odsetka towaru. Producenci mówią, że trudno dostać 0,30 zł/kg, a co dopiero wyższe ceny.
Czy jest szansa na wyższe ceny? jedynym czynnikiem, który teraz już się zarysowuje jest słaba jakość ziemniaków. A dokładniej fakt, że najprawdopodobniej będziemy mieli znaczne straty w przechowywaniu. I to nie tylko w Polsce, ale w wielu krajach Europy, w tym za naszą wschodnią granica. Jeśli skala tego zjawiska będzie odpowiednio duża, to dobrej jakości ziemniak zacznie nabierać wartości.
Zobacz więcej: Ziemniaki?preview=1