Marchew jeszcze nie odpuszcza
Ceny marchwi na polskim rynku hurtowym już w kwietniu miały historycznie wysoki poziom. Za marchew szczotkowaną dobrej jakości płaciło się wówczas 1,70 – 2,00 zł/kg. W końcówce tamtego miesiąca ceny nieco spadły – do poziomu 1,70 – 1,90 zł/kg i się na nim ustabilizowały.
Na rynku wzrósł wówczas wyraźnie nacisk tańszej marchwi importowanej z Holandii. Oferowano ją bowiem już od 1,50 zł/kg. Ale był to jakościowo nieco słabszy towar. Jednocześnie ceny ładnej marchwi w ofertach holenderskich eksporterów utrzymywały poziom 0,42 – 0,47 euro/kg zależnie od kalibru.
Jednak wyprzedaż zapasów w Holandii trwa. Zachęcają do tego właśnie wysokie ceny oraz fakt, że do końca sezonu coraz bliżej i nie ma już na co czekać. Pod tym „podażowym” naciskiem ceny w Holandii w ofertach eksportowych znalazły się w zakresie 0,40 – 0,44 euro/kg. Czyli mamy korektę.
A co na polskim rynku? W naszym kraju zapasy ładnej marchwi są już nikłe i po długim weekendzie ten czynnik dał o sobie znać. Ceny polskiej marchwi znów się umocniły. W dużym hurcie wróciły do przedziału 1,70 – 2,00 zł/kg za marchew szczotkowaną. Wyraźniejsza zwyżka miała miejsce w małym hurcie, gdyż na lokalnych giełdach ceny marchwi doszły do poziomu 2,00 – 2,30 zł/kg.
Na wschodzie natomiast początek maja nie przyniósł nowych zwyżek w cenach marchwi. Przypomnijmy, że zarówno w Rosji, jak też na Ukrainie ceny te rosły mocno w końcówce kwietnia. I obecnie na rosyjskim rynku hurtowym sięgają 36,00 rubli/kg (2,50 zł/kg po aktualnym kursie średnim), a na Ukrainie 15,00 hrywien/kg (2,55 zł/kg po kursie średnim).
Zobacz więcej: Marchew?preview=1
Marchew przystopowała, ale…
Marchew – czy padnie rekord?
