Marchew - reaktywacja
Jeszcze parę tygodni temu nic nie zapowiadała takiego przyspieszenia. Pomimo faktu, że wreszcie, po wielu tygodniach stagnacji, w styczniu bieżącego roku ceny zaczęły rosnąc, to i tak sytuacja pozostawała niekorzystna dla polskich producentów marchwi.
Ceny marchwi nieco wzrosły, ale pozostawały najniższe na przestrzeni ostatnich kilku lat. Ale druga połowa lutego przyniosła w tym zakresie zmianę zasadniczą. I dość nieoczekiwaną, należy dodać. Nieoczekiwaną w tym sensie, iż jeszcze kilka tygodnie temu nikt nie uwierzyłby chyba tak szybkiego skoku cen w górę.
Opisaną sytuację dobrze ilustruje nasz wykres przedstawiający zmiany średniej ceny marchwi szczotkowanej w ostatnich kilku sezonach. Widać na nim też doskonale tę ostrą tendencję wzrostową z ostatnich dni, która sprawiła, że ceny z najniższego poziomu dla ostatnich lat wspięły się błyskawicznie na pozycję drugą od góry. Na początku marca lepsza była tylko cena w 2011 roku (linia niebieska).
W ostatnim tygodniu lutego ceny marchwi szczotkowanej zdołały wejść na poziom 0,70 – 0,90 zł/kg. I wydawało się, że szans na więcej nie ma. Patrząc na sytuację w Holandii z jednej strony i na rynek rosyjski z drugiej można było raczej oczekiwać kolejnej stabilizacji. Ale ocena ta nie uwzględniła popytu płynącego z innej strony – mianowicie z południa. Najwięcej marchwi kupują teraz Rumunii i płaca oni najlepsze ceny – nawet 0,90 zł/kg za marchew brudną. To musiało wpłynąć na sytuację cenową w całym kraju.
Zobacz więcej: Marchew?preview=1