Argentyna – kryzys na rynku czosnku
Argentyna jest jednym ze światowych liderów, obok Chin i Hiszpanii, jeśli chodzi o eksport czosnku. A może trafniejsze byłoby stwierdzenie, że Argentyna była jednym z liderów. Bo w ostatnich latach z argentyńską produkcją i eksportem czosnku jest coraz gorzej.
W bieżącym sezonie argentyńscy producenci znów zmagają się z problemami. Zbiory były niższe niż zakładano. Po wynik wielu czynników, w tym kurczącego się areału, alei chorób jakie atakowały argentyńskie uprawy czosnku.
Natomiast ceny pozostały na takim samym lub niższym poziomie jak w 2014 roku. Wzrosła za to konkurencja na rynku międzynarodowym. Konkurencja coraz bardziej agresywna, w miarę jak do gry usiłują się włączyć nowi dostawcy z innych niż wymienione krajów.
Kolejnym problemem są rosnące koszty, podatki, nieadekwatne do obecnej sytuacji ceny referencyjne. To wszystko sprawia, że coraz bardziej kurczy się liczba producentów czosnku. Ostatnio zmalała ona z 1500 do 1000. A to oznacza, że nawet 17 500 miejsc pracy w sektorze jest zagrożonych.
W związku z powyższym do władz, w tym władz celnych wystąpili producenci czosnku wsparci przez Argentyńską Konfederację Średnich Przedsiębiorców (CAME).
kryzys w regionie południowoamerykańskim rozprzestrzenia się i pogłębia. Nie tylko Argentyna jest w złej sytuacji gospodarczej. Problemy dotknęły też Brazylię, która była ogromnym odbiorcą argentyńskiego czosnku. W rezultacie popyt z Brazylii spadł, spadły też ceny, a brazylijska waluta straciła na wartości. Konsekwencją była utrata rentowności przez wielu argentyńskich plantatorów.
Przedstawiciele CAME, przedstawiciele producentów czosnku oraz firm zajmujących się jego pakowaniem i eksportem (ASOCAM) spotkali się z szefem służb celnych Argentyny Carlosem Sanchezem. Głównymi postulatami są: dopasowanie cen referencyjnych do obecnej sytuacji w sektorze oraz wyeliminowanie ukrytych kosztów. Różnica między cenami czosnku na rynku międzynarodowym a cenami referencyjnymi sięgnęła 50 procent. A to dodatkowo wpływa na poziom kosztów, takich jak ubezpieczenia i fracht, których stawki są oparte o wysokość cen referencyjnych.
Kryzys w argentyńskim sektorze produkcji i Hadlu czosnkiem widać dobrze na rynku europejskim, gdzie w ostatnim sezonie argentyńska konkurencja prawie się nie liczyła.
Zobacz więcej: Czosnek?preview=1