Kalafiory już w cenowym dołku?

2015-05-13 15:05

Sezon na kalafiory w Polsce ledwie wystartował, a z rynku napływają już pierwsze informacje, które nie mogły wzbudzić entuzjazmu w producentach tych warzyw. Polskie kalafiory tanieją. To efekt wzrostu podaży, ale nie to jest tym razem powodem kluczowym.

To raczej fakt, że rynek europejski, w tym również polski zalany jest kalafiorem importowanym. Kalafiora bowiem jest teraz dużo i we Francji, i w Wielkiej Brytanii. na rynku jest też kalafior hiszpański, ale ten akurat jest odrobinę droższy.

I tak kalafiory brytyjskie mają w eksporcie ceny na poziomie zaledwie 3,50 euro/6 szt. (z dostawą z Holandii 4,00 euro). Kalafiory francuskie oferowane są przez Holendrów po 5,50 euro/8 szt. i 6,00 euro/6 szt. Kalafiory foliowane z Hiszpanii mają zaś ceny na poziomie 6,50 euro/6 szt.

Przy takim naporze relatywnie taniego importu trudno wejść z ofertą krajową na szeroki rynek. Stąd te malejące ceny. jeszcze na początku tygodnia krajowe kalafiory oferowano w sprzedaży po 3,30 – 3,60 zł/ szt. (na „gotowo” w łuszczce) za kaliber 8. Teraz ceny zeszły do nawet 2,50 – 2,70 zł/ szt. za kaliber 8. a kaliber 6 wyceniany jest na 2,80 – 3,00 zł/szt.

To bardzo tanio, jak na początek sezonu. Ale już za tydzień może być lepiej, a w każdym razie nie gorzej. Kilka dni potrzeba na rozejście się informacji, że Polacy weszli na rynek ze swoim kalafiorem. I zacznie się eksport. A i sieci handlowe w międzyczasie zaczną przestawiać się na krajowe zaopatrzenie, bo ilości dostępne na rynku już na to pozwolą. A gdy będzie rozbudowana dystrybucja i stojący za nią popyt, to i ceny zaczną się inaczej zachowywać. Tym bardziej, że wszystko wskazuje na to, iż w tym roku nasadzenia kalafiora będą mniejsze niż przed rokiem. Wielu producentów ograniczyło uprawy. Może nie tego wczesnego, ale na pewno tego, który zbierany jest w szczycie sezonu.

Zobacz więcej: Kalafiory