Niska podaż kalafiorów
Ceny wczesnych kalafiorów rosły już, w centrum Polski, w zeszłym tygodniu. Wszystko przez malejącą podaż. Producenci zapowiadali też, że i w bieżącym tygodniu kalafiorów będzie mało. I zapowiedzi te się potwierdziły.
Pierwsze wczesne kalafiory ze szklarni, nie dość, że opóźnione, zostały stosunkowo szybko zebrane. A na warzywa spod niskich osłon trzeba jeszcze poczekać. Zwłaszcza, że w bieżącym tygodniu pogoda nie dopisuje. Stad luka podażowa na naszym rynku. A co za tym idzie „zamrożenie” cen na podwyższonym poziomie.
Obecnie kalafiory są oferowane po 2,70 – 3,50 zł/szt. A w małym hurcie ich ceny znów przekraczają poziom 4,00 zł/szt. A przypomnijmy, ze były już po 1,80 zł/szt. Ale niska podaż robi swoje.
Czy ceny kalafiorów spadną w najbliższym czasie będzie można prognozować dopiero na początku przyszłego tygodnia. Natomiast wydaje się bardzo prawdopodobnym, że mniej kalafiorów będzie w głównym zbiorze. Tak wynika z informacji płynących od rolników. Duża produkcja zeszłoroczna, która doprowadziła do niskich cen zniechęciła wielu do utrzymania tego samego areału w tym roku. Część rolników postanowiła ograniczyć produkcję kalafiora, a są i tacy, którzy w tym roku w ogóle zrezygnowali z upraw tych warzyw.
Zobacz więcej: Kalafiory?preview=1