Za dużo kalafiorów?
Ceny kalafiorów są bardzo podane na wiele czynników, w tym szczególnie na pogodę. Stąd rok po roku ich zmienny i poziom mogą się rozkładać bardzo różnie. Ale tak słaby start sezonu jak w tym roku to zjawisko dość rzadkie.
Aczkolwiek, jak widać na naszym wykresie poniżej, w ciągu ostatnich kilku lat raz już przytrafił się tak fatalny start sezonu – w roku 2012. W kolejnych dwóch latach koniec maja i początek czerwca przynosiły o wiele wyższe ceny.
W tym roku jest nawet odrobinę lepiej niż przed trzema laty, ale dla producentów kalafiora to niewielka pociecha. Cen sprzedażowe (towar z opakowaniem) są obecnie bowiem na poziomie zaledwie 1,60 – 2,20 zł/szt. To bardzo niewiele, jak na tak wczesny etap sezonu.
W dodatku ten przedział cenowy zamyka w sobie zróżnicowanie regionalne, dość częste na rynku kalafiorów. Ceny z okolic dolnej granicy przedziału to poziom obowiązujący na południu i południowym wschodzi kraju. Drożej jest w centrum Polski. I co ważne, jesteśmy w dość szczególnym momencie tej początkowej fazy sezonu. W tym tygodniu przypada bowiem święto Bożego Ciała, a to zawsze oznacza wyższy popyt.
Natomiast w końcówce bieżącego tygodnia i na początku kolejnego – już po święcie, można się spodziewać kolejnej znaczącej korekty na cenach kalafiora. Tym bardziej, że synoptycy zapowiadają okres ciepłej pogody. A to, po wcześniejszych opadach, oznacza przyspieszenie wegetacji i wzrost podaży tych warzyw.
Zobacz więcej: Kalafiory?preview=1