Pekinka – zaczęła się zmiana warty
Kończy się stary, a zaczyna nowy sezon kapusty pekińskiej. Na rynku jest to czas dość delikatny i krytyczny. Podaż młodej „pekinki” zazwyczaj na starcie sezonu jest niska, a jej główki są małe, co powoduje, iż handel „pekinką” starą jest jeszcze, przez czas jakiś nie zagrożony. Ale nie zawsze tak się dziej i bieżący sezon jest właśnie dość wyjątkowy pod tym względem. Bo choć ta sezonowa „zmiana warty” zazwyczaj chwilę trwa, to w tym roku wygląda na to, że odbędzie się ona błyskawicznie.
Przede wszystkim na rynku bardzo mało jest „starej” kapusty pekińskiej w jakości predestynującej ją do handlu w eksporcie. Zarówno na Mazowszu, jak i w woj. lubelskim, łódzkim, jak i małopolskim eksport „starej” kapusty pekińskiej prawie się zakończył. Niewiele firm jeszcze ją kupuje, w cenach 2,00 – 2,40 zł/kg, większość przerzuciło się na kapustę pekińską „młodą”. Może z wyjątkiem właśnie woj. łódzkiego, gdzie nowy sezon startuje nieco później, bo tam nie sadzi się tak wczesnej ‘pekinki”.
Natomiast w rejonach, gdzie już jest wczesna „pekinka”, wszędzie mamy podobną sytuację. Dzięki sprzyjającej pogodzie od początku sezonu jej podaż jest bardzo wysoka, ale nie jest to problemem, bowiem i popyt dotrzymuje kroku zapotrzebowaniu. Również ceny są podobne w Małopolsce, czy na Mazowszu – w skupie płaci się obecnie 2,10 – 2,20 zł/kg.
Zobacz więcej: Kapusta pekińska
Koniec sezonu „pekinki”?
W Holandii jest już młoda „pekinka”
Drożej za „pekinkę”
Co z cenami „pekinki”
