Popyt na „pekinkę” wciąż niski
Ilości kapusty pekińskiej trafiające obecnie na rynek są już znacząco większe niż jeszcze przed paroma tygodniami. lepsza jest też generalnie jej jakość, choć to akurat bardziej tyczy terenów centralnej Polski, a mniej południa. W Małopolsce uprawy „pekinki” znów „dusi” upał. Pojawiła się też na tamtejszych polach śmietka kapuściana.
Wzrost podaży kapusty pekińskiej przełożył się już na jej ceny w skupach. Z poziomu 1,20 zł/kg ceny te spadły do 1,00 zł/kg na południu i 0,80 – 1,00 zł/kg w centrum kraju. Ten spadek cen wynika zarówno z wyższej podaży, ale też z fakty, że popyt na „pekinkę” na razie nie zmienił się i pozostaje niski. Chodzi zwłaszcza o popyt w eksporcie do Rosji. Choć i sieci handlowe zamawiają wciąż niewiele „pekinki”. Co do eksportu, to trzeba czekać na to, co przyniesie jesień.
Zobacz więcej: Kapusta pekińska ?preview=1