To nie sezon dla „pekinki”

2013-02-11 20:15

Ceny niższe niż rok temu

Z taką sytuacją mamy do czynienia obecnie. Negatywne skutki słabego popytu pogłębiane są wysoką podażą kapusty pekińskiej. Nie ma się co bowiem oszukiwać. Ilości kapusty pekińskiej, jakie aktualnie trafiają na rynek, oraz te, które pozostają w chłodniach są zbyt duże, jak na popyt generowany przez rynek rajowy i zagranicę.

W tym sezonie za uprawę kapusty pekińskiej wzięło się wielu rolników, którzy albo tego wcześniej nie robili, albo mieli w takich uprawach dłuższą przerwę. Stąd wzrost podaży ma nie tylko charakter względny – w odniesieniu do popytu, ale także bezwzględny. Kapusty jest więcej niż zazwyczaj.

Widać to w cenach, zwłaszcza na tle lat poprzednich. Choć sezon 2011/2012 nie należał do najlepszych, to i tak ceny „pekinki” były wtedy lepsze niż obecnie. Rok temu nie było takiego problemu z nadpodażą, a i popyt generalnie dopisywał niemal od początku 2012 roku. Różnice w cenach średnich kapusty pekińskiej na rynku hurtowym pokazuje poniższy wykres.

Ceny aktualnie są na poziomie 0,40 – 0,60 zł/kg za kapustę owijaną w folię. Ceny kapusty z opakowaniem (prezentowane na wykresie) są na poziomie 0,80 – 1,00 zł/kg. Widać na powyższym wykresie, że tegoroczne ceny są niższe od tych z zeszłego roku. Widać także to, że rok temu w styczniu i pierwszej połowie lutego mieliśmy do czynienia z, może niezbyt dynamicznym, ale trendem wzrostowym. W tym roku jest o wiele gorzej pod tym względem.

Jak zawsze istotna jest jakość

Trudny sezon, taki jak obecny dobrze pokazuje, jakie znaczenie ma umiejętność uzyskania towaru dobrej jakości. Oczywiście, dla jakości upraw bardzo istotnym czynnikiem jest pogoda. Jeśli warunki agrometeorologiczne nie sprzyjają, to nawet najlepszy fachowiec nie uzyska super jakości. Nie mniej doświadczenie i umiejętności są także niezmiernie istotne. Zwłaszcza w tak trudnej uprawie, jak kapusta pekińska.

A fakt, że w tym sezonie duża część kapusty pekińskiej pochodzi od producentów, którzy nie dysponowali bogatym doświadczeniem, odbił się na ogólnym poziomie jakości. Na rynku jest sporo kapusty dobrej jakości, ale dużo jest też tej o jakości przeciętnej lub słabej. Ta słabsza jakościowo kapusta ma niskie ceny i nie ma na nią popytu.

Te niskie ceny skłoniły już niektórych producentów do wyłączenia chłodni i wyprzedaży towaru, byleby tylko ograniczyć koszty i straty. Fakt, że na rynku dostępna jest tania kapusta, nawet jeśli nie najlepsza jakościowo, przekłada się na ceny towaru dobrej jakości. Ale i tak kapusta zdrowa, o zielonych liściach, selekcjonowana do wagi 0,80 – 1,2 kg, z opakowaniem osiąga ceny na poziomie 1,00 zł/kg. A w ostatnich dniach cena zaczęła osiągać poziom 1,10 zł/kg. Oczywiście taką cenę otrzymują ci, którzy mają stałych odbiorców zagranicznych.

Eksport to przede wszystkim Rosja

Jak wspomniano wcześniej, to eksport jest kluczem do sytuacji na rynku kapusty pekińskiej. A najważniejszym jej importerem pozostaje od lat Rosja. Za naszą zachodnią granicę trafia znacznie mniej kapusty pekińskiej niż na rynek rosyjski.

A rynek ten nie pozostaje „zamrożony” jeśli chodzi o preferencje zakupowe. Od paru lat popyt rosyjski na kapustę pekińską wydaje się słabnąć. Przekłada się to na malejący import „pekinki” z rynku polskiego. Ta tendencja, z dużym prawdopodobieństwem, będzie się pogłębiała w kolejnych latach.

Co dalej z cenami

Eksport do Rosji idzie opornie. Należy się obawiać, że już do końca sezonu sytuacja radykalnie się nie zmieni. Choć oczywiście z biegiem czasu i spadkiem zapasów, nawet słaby eksport będzie miał jakiś wpływ na wzrost cen.

Z drugiej strony Rosjanie dobrze wiedzą, że mamy w tym sezonie dużo kapusty pekińskiej. Nie będą zatem skorzy do podnoszenia cen. Wręcz będą starali się utrzymać je na jak najniższym poziomie. I trudno im się dziwić.

Natomiast jeśli do końca lutego i w marcu z rynku zejdzie duża część najsłabszej jakościowo kapusty, może to mieć pozytywny wpływ na poziom cen. Fajerwerków cenowych nie będzie, nie mniej może w drugiej połowie marca cena na poziomie 1,15 – 1,20 zł/kg (z opakowaniem) wydaje się osiągalna.

Zobacz więcej: Kapusta pekińska