Kapusta – będzie reakcja łańcuchowa?
Ceny białej kapusty ruszyły w górę na Ukrainie. Lada chwila podobny trend spodziewany jest w Rosji. Czy w niedalekiej przyszłości ta wzrostowa tendencja, jak reakcja łańcuchowa, rozprzestrzeni się i na inne kraje europejskie, w tym na Polskę?
Na Ukrainie biała kapusta zaczęła drożeć w minionym tygodniu. Procentowo wzrost ten był nawet dość duży, ale e wcześniej ceny były niskie, to i po podwyżce wciąż ich poziom nie jest jeszcze szczególnie wysoki. Obecnie ceny kapusty białej na Ukrainie są na poziomie 0,12 – 0,14 euro/kg. Podobny poziom obowiązuje w Rosji, z zastrzeżeniem, iż im bliżej Moskwy tym cena wyższa i może nawet przekraczać 0,30 euro/kg w samej Moskwie.
Pewne jest jedno – zarówno Ukraina, jak i Rosja będą bardzo szybko musiały zacząć importować białą kapustę. Wynika to z szybkiego spadku podaży rodzimej kapusty o przyzwoitej jakości. Większość zapasów to towar jakościowo słaby, zbierany w niekorzystnych warunkach meteorologicznych i nienadający się do długiego przechowywania. A to oznacza wzrost cen na tamtejszych rynkach. Można z dużą pewnością założyć, że część potrzeb importowych kupcy z tych dwóch krajów będą zaspokajać na polskim rynku.
Ożywienie w eksporcie zaś przełoży się na ruch cen do góry. Wiele, jak zwykle zależy od pogody. Jest też kwestia podejścia władz rosyjskich do kwestii importu z Polski. Ale generalnie eksport na wschód, a za nim wzrost cen są praktycznie pewne. Pytanie, jaka będzie dynamika tego wzrostu.
Zobacz więcej: Kapusta?preview=1