Kapusta biała – a to się porobiło

2016-03-09 15:00

Końcówka lutego przyniosła przecenę na hurtowym rynku kapusty białej. W wyniku słabego popytu (w tym zwłaszcza w eksporcie), który zetknął się na rynku z względnym wzrostem podaży, ceny białej kapusty zjechały o około 18 procent, do obecnego poziomu 0,70 – 0,90 zł/kg.

Na krajowym rynku zapachniało nieco paniką. Pewna liczba producentów stwierdziła, że nie ma na co czekać i trzeba przyspieszyć wyprzedaż zapasów. To tylko pogłębiło trend spadkowy. Trzeba jednak zaznaczyć, że niepokój ten nie przekształcił się w wyprzedaż powszechną, a po stronie podażowej rynku są wciąż tacy, co czekają na lepszą cenę. Czy są w tych oczekiwaniach uprawnienie?

Trudno powiedzieć. Bieżący sezon jest dość nietypowy i zdarzyć się może wiele różnych rzeczy. Na razie ceny kapusty znalazły się w bardzo ciekawym punkcie. Cena średnia nie tylko zeszła do poziomu, na którym styka się z ceną z analogicznego okresu sezonu 20009/2010. Ale co znamienne, jest to także poziom ceny średniej z roku ubiegłego. A zatem po okresie, w którym cena średnia pozostawała dużo wyżej niż rok temu, co było skutkiem różnicy w zbiorach, teraz ceny te się zrównały. Widać to na naszym wykresie.

Tyle, że w marcu zeszłego roku ceny kapusty były w trendzie wzrostowym. A jak będzie teraz? Cóż, można powiedzieć, iż ostatnie dość paniczne ruchy znacznej liczby sprzedających sprawiły, że rynek nieco się „przewietrzył” podażowo. Jednak podaż to tylko jedna strona rynku i bez drugiej – popytu, nie można jej rozpatrywać. A z popytem nie jest dobrze. Nie ma go na wschodzie, gdzie kapusty wciąż jest dużo i jest ona tania. A to oznacza, że i w kolejnych tygodniach nie będzie ostrego wzrostu zapotrzebowania na kapustę. Jeśli się więc nie okaże wkrótce, że chłodnie z kapustą zaczynają świecić pustkami, to raczej trzeba oczekiwać podobnej sytuacji jak we wspomnianym sezonie 2009/2010, a nie jak tej z sezonu 2014/2015.

Zobacz więcej: Kapusta