Kłopoty z białą kapustą
Podaż kapusty białej, zwłaszcza tej dobrej jakościowo, jest niezmiennie niska. Konsekwencją są wysokie, jak na tę porę roku, ceny. I jest to naturalny porządek rzeczy. Towaru jest Malo, chętnych na niego dużo, więc ceny muszą być wysokie.
Ale okazuje się, że nie do końca. A to dlatego, że funkcjonuje przecież jako autarkia. Jest ściśle powiązana z rynkami innych krajów. I tak jest w przypadku kapusty białej.
Właśnie aktywniej zaczęła ją eksportować Holandia. Było to możliwe dzięki obniżkom cen na tamtejszym rynku. Kapusta biała w ofertach holenderskich eksporterów potaniała w ostatnim tygodniu z ponad 5,00 euro za 25 kg do poziomu 4,30 – 4,40 euro za 25 kg. To poniżej 0,75 zł/kg. byłoby jeszcze taniej, ale ostatnio złotówka traciła do euro.
Eksportowa ofensywa Holendrów widoczna jest na rynkach naszych południowych sąsiadów. A to uderza w polskich eksporterów obecnych w tamtym rejonie. Żeby utrzymać sprzedaż powinni oni obniżyć ceny skupu kapusty białej. W Małopolsce już taki trend jest widoczny. Firmy skupujące do eksportu oferowały w czwartek producentom 0,85 – 0,90 zł/kg, ale już mówiono o dalszej zniżce.
Jednak, ze względu na opisaną powyżej sytuację podażową obniżki nie będą rzeczą łatwą i rolnicy mogą nie chcieć sprzedawać po takich cenach, tym bardziej, że na eksport towar musi być najlepszej jakości. A przecież w innych rejonach kraju ceny są wciąż na poziomie 1,00 zł/kg. Pytanie co będzie, jak holenderska kapusta w większych ilościach pojawi się na naszym rynku.
Zobacz więcej: Kapusta?preview=1