Uprawa kapusty stożkowej to przyszłość
O kapuście stożkowej i potencjale, jaki niesie jej produkcja pisaliśmy już w zeszłym roku. Patrząc na sytuację na rynkach Europy Zachodniej warto chyba wrócić do tego tematu.
Kapusta, która już podbija rynek
Kapusta stożkowa już podbija rynek, choć jeszcze nie w Polsce. Ta bardzo smaczna kapusta, o delikatnych i kruchych liściach w pięknym zielonym kolorze zdobyła uznanie Holendrów, Szwedów, czy Hiszpanów. W Holandii produkcja kapusty stożkowej jest już wyższa niż produkcja tradycyjnych odmian kapusty białej. Coraz więcej tej kapusty produkują Hiszpanie.
Polscy producenci, którzy uprawiają kapustę stożkową właśnie na zachodzie Europy znajdują rynek dla swojego towaru. Ale można przypuszczać, że z kapustą stożkową będzie podobnie, jak z kapustą pekińską, która przed laty torowała sobie drogę na rynki Europy Środkowo – Wschodniej i Rosji, a teraz jest jednym z najważniejszych warzyw dla konsumentów tych regionów..
W eksporcie same zalety
O walorach smakowych i uprawie kapusty stożkowej napiszemy poniżej. Ale w kontekście pozycji, jaką obecnie na naszym rynku zajmuje „pekinka” i jej eksport, warto napisać kilka słów o eksportowym potencjale kapusty stożkowej.
Ponieważ kapusta stożkowa jest łatwiejsza w uprawie i lepiej się przechowuje, to już na starcie zyskuje przewagę nad „pekinką”. A do tego dochodzi fakt, że kapusta stożkowa jest bardziej odporna na zagrożenia, jakie niesie za sobą transport, szczególnie na dalsze odległości. Liście kapusty stożkowej łatwiej i na dłużej zachowują ładny, zielony kolor i właściwy sobie delikatny smak. A to oznacza mniej potencjalnych reklamacji – sprawa bardzo istotna dla eksporterów.
Wzrost produkcji w przyszłym sezonie
Z informacji, jakie redakcja fresh-market.pl uzyskała od dystrybutorów nasion kapusty stożkowej wynika, że kapusta ta z roku na rok zyskuje na popularności także wśród polskich producentów. Na przykład firma Nickerson – Zwaan oferuje trzy odmiany kapusty stożkowej, z których dwie najlepiej nadają się do bezpośredniej sprzedaży i wykorzystania na surówki. To odmiany Regency F1 i Monarchy F1. Ich okres wegetacji to odpowiednio 70 i 85 – 95 dni. Odmiana Monarchy daje główki o masie 2,3 – do 5 kg, a Regency 1,0 – 2,5 kg. Odmiana Duchy F1 przeznaczona jest głównie do przemysłowej produkcji surówek.
Wszystkie odmiany dają kapustę o bardzo smacznych, delikatnych i kruchych liściach. A przy tym świetnie się przechowuje aż do końca lutego, a nawet początków marca. Jest bardziej odporna w przechowywaniu i transporcie niż kapusta pekińska.
Uprawa kapusty stożkowej trwa od kwietnia do początków sierpnia. Zbiory zaczynają się w lipcu i trwają do listopada. Jak wspomniano wyżej, kapustę stożkową można przechowywać do końca lutego. Obecnie jesteśmy zatem w okresie, kiedy sezon przechowalniczy powoli zbliża się do końca.
Jak wspomniano wyżej, coraz więcej rolników sięga po kapustę stożkową. Oczywiście skala jej upraw w naszym kraju jest jeszcze mała w stosunku do upraw kapusty białej i pekińskiej. Zapewne wynika to z tego, że potencjalni producenci nie wiedzą gdzie szukać nabywców. Ci jednak, którzy takowych znaleźli, zwłaszcza w krajach Europy Zachodniej – chociażby w Szwecji, czy Holandii.
Można mieć nadzieję, że w Polsce produkcja tej smacznej, a przy tym łatwiejszej w uprawie niż „pekinka”, kapusty będzie rosła i przestanie być ona nowinką na stołach polskich konsumentów oraz stanie się mocną pozycją w polskim eksporcie warzyw. W każdym razie w przyszłym sezonie, według pozyskanych przez nas informacji, uprawy kapusty stożkowej będą większe niż w sezonie bieżącym.
Na koniec kilka słów o cenach. Na polskim rynku ceny kapusty stożkowej znajdują się w przedziale 1,00 – 1,50 zł/szt. w małym hurcie. W Holandii tamtejsi eksporterzy oferują kapustę stożkową w cenach od 6,00 do 8,00 euro/karton 8 kg.
Zobacz więcej: Kapusta
