Rosja – import nie do uniknięcia
Substytucja całego importu warzyw szklarniowych do Rosji kosztowałaby 300 miliardów rubli, czyli 4,4 miliardów dolarów – powiedział Prezes Krajowego Związku Producentów Warzyw, Sergiej Koroliew w rozmowie z agencją RIA „Nowosti”.
Na realizację tego planu, powiedział S. Koroliew, nie pozwala obecny kryzys gospodarczy w Rosji. „Upadek rynku i popytu, wysokie stopy procentowe, niestabilność rubla, koszty urządzeń i sprzętu, które wzrosły dwukrotnie” – wskazał główne powody.
Kolejny negatywny czynnik to niska opłacalność produkcji, która jest obecnie w Rosji na poziomie 9 procent. Do tego dochodzi brak barier wejścia na rosyjski rynek dla towaru importowanego.
S. Koroliew opowiedział się za wsparciem rodzimego sektora warzywnego poprzez korektę taryf celnych i regulację przepisów obowiązujących na rosyjskim rynku, poprawę bezpieczeństwa importowanej żywności oraz wsparcie rządowe dla sektora.
Przypomniał też, że udział importowanych warzyw w rynku rosyjskim to 2,8 miliarda rubli, a w zimie importuje się do Rosji 70 procent dostępnych tam wówczas warzyw – w tym oczywiście pomidory, ogórki i sałaty. Brak substytucji importu przez rodzimą produkcję prowadzi zaś do kolejnego skoku cen stwierdził także S. Koroliew.
Zobacz więcej: Ogórki zielone
Spada import soków w Rosji
czytaj dalej
Rosja: śliwki dwa razy droższe jak rok temu
czytaj dalej