Papryka stabilnie, ale…
Hiszpanie nie mają powodu do narzekania na popyt jeśli chodzi o paprykę. I to mimo rosyjskiego embarga. Zresztą na rynku rosyjskim zawsze silną pozycję miała papryka izraelska. Natomiast Hiszpanie sprzedają w krajach UE i nie mogą się raczej uskarżać.
W tym roku wcześnie skończyła się konkurencja i lokalna i ta ze strony papryki holenderskiej. Rezultatem było to, że pomimo słabego, pod względem cen startu teraz papryka z Hiszpanii ma ceny analogiczne do tych z grudnia zeszłego roku. Również na rynku polskim. W połowie grudnia 2013 roku średnia cena importowanej papryki czerwonej wynosiła 6,50 zł/kg, czyli dokładnie tyle, ile obecnie. Teraz bowiem importerzy oferują ją po 6,00 – 7,00 zł/kg. Analogiczny poziom mają ceny papryki żółtej i zielonej.
A jak wygląda bieżąca sytuacja cenowa w Hiszpanii? Papryka zielona Lamuyo wyceniana jest obecnie na 0,41 – 0,68 euro/kg, a czerwona 0,58 – 0,95 euro/kg. Papryka zielona California 0,37 – 0,60 euro/kg, żółta 0,43 – 0,43 euro/kg, a czerwona 0,60 – 0,91 euro/kg. Ceny te są nieznacznie wyższe, głównie jeśli chodzi o Californię, w porównaniu do stanu z końca listopada (zobacz ceny z końca listopada).
Jest to pierwszy zwiastun faktu, że zaczyna się okres przedświątecznego ożywienia w handlu. Papryka hiszpańska jest zawsze jednym z beneficjentów tego ożywienia. A to oznacza, że i na polskim rynku możemy oczekiwać umacniania się jej cen w najbliższym czasie. I może to być poziom 8,00 – 9,00 zł/kg w hurcie.
Zobacz więcej: Papryka?preview=1