Papryka – wyjątek wśród hiszpańskich warzyw
Sezon importowanej papryki jest w pełnym rozkwicie. I co więcej jego tegoroczny przebieg nie jest tak dramatyczny, jak to ma miejsce w przypadku innych warzyw importowanych z tych samych rejonów południa Europy. Chodzi o to, że ostatnie miesiące przyniosły tam, a w szczególności w Hiszpanii, skąd pochodzi większość sprowadzanych do Polski papryk, cukinii czy bakłażanów, zimną pogodę, która zaważyła na niskich zbiorach i wysokich cenach.
Papryka nieco się wyłamała z tego schematu. jej ceny może nie były rekordowo niskie, ale też nie wzrosły ponad miarę. Ba, w pierwszej połowie stycznia utrzymywały się na poziomie niższym niż rok temu. Potem nieco wzrosły – na aukcjach hiszpańskich czerwona papryka podrożała o 57 procent (do poziomu 1 euro/kg).
Na polskim rynku hurtowym papryka ta zdrożałą natomiast o 11 procent. Teraz w ofertach importerów, w handlu hurtowym jest ona oferowana po 7,00-8,00 zł/kg. W międzyczasie ceny aukcyjne w Hiszpanii już zdążyły spaść do poziomu 0,90-0,91 euro/kg. I jeżeli trend znów się nie zmieni na zwyżkowy, to na razie można oczekiwać na rynku polskim pewnej stabilizacji cenowej. A taki właśnie scenariusz jest dość prawdopodobny, bo warunki pogodowe w Hiszpanii i Włoszech nieco się poprawiły, a zatem i bieżąca podaż warzyw powinna być wyższa.
Zobacz więcej: Papryka?preview=1