Podaż czerwonej papryki gwałtownie wzrosła
O tym, że podaż czerwonej i żółtej papryki będzie rosnąć było wiadomo. O tej porze roku to norma. Jednak tym razem wzrost podaży był bardzo dynamiczny. Wystarczyło kilka słonecznych, upalnych dni i rynek został dosłownie zasypany czerwoną papryką. Oczywiście nie mogło to pozostać bez wpływu na ceny.
W dużym hurcie papryka czerwona i żółta, pochodząca z południowej części województwa mazowieckiego, potaniała z poziomu 4,10 – 4,50 zł/kg do 3,60 – 4,00 zł/kg (ceny sprzedażowe z opakowaniem). Podobne ceny obowiązywały w czwartek w małym hurcie. Ale na giełdach pojawiło się tyle papryki, że nie było szans na znalezienie kupców na całość towaru. Na giełdzie w Broniszach na przykład, wielu producentów musiało zabrać dużą część swojego towaru z powrotem. Spadła natomiast podaż papryki zielonej i jej ceny z opakowaniem wzrosły do 2,80 zł/kg.
Na południu kraju, w Małopolsce też wzrosła podaż czerwonej papryki, lecz tamtejsza papryka jest dużo słabsza jakościowo od mazowieckiej. W dużej mierze jest to skutek warunków atmosferycznych jakie panowały w czasie wegetacji. Miejscowa papryka sprzedawana jest w cenach od 2,00 zł/kg. Na południe trafia też sporo papryki lepszej jakości z Mazowsza i jej ceny są wyższe. W małym hurcie jest to 3,80 zł/kg.
Zobacz więcej: Papryka?preview=1