Polska papryka wciąż ma powodzenie
Bo tegoroczny sezon, pomimo utrzymania rosyjskiego embarga, przebiega dla polskich producentów papryki całkiem dobrze. Co prawda początek września przyniósł wyraźne zaburzenie w tym optymistycznym obrazie rynku papryki. Popyt w eksporcie spadł i przysiadły ceny.
Na rynku widać było niepewność co do tego, czy nie zaczął się dłuższy okres dekoniunktury, który mógłby przynieść głęboką przecenę. Jednak te zawirowania okazały się krótkotrwałe i nie odcinały głębszego piętna na cenach. Obyło się więc bez dużych zniżek.
A obecnie, u progu drugiej dekady września, na miesiąc przed zakończeniem sezonu eksportowego, nasza papryka cieszy się bardzo dużym wzięciem w Europie – na zachodzie i południu kontynentu. To w znacznej mierze skutek upałów, które wypaliły wręcz uprawy – tak papryki, jak i na przykład pomidorów, właśnie na południu Europy.
Przed tygodniem ceny czerwonej papryki były na poziomie 3,00 – 3,40 zł/kg. Obecnie jest to 3,40 – 3,70 zł/kg. Choć to wciąż nieco mniej niż rok temu, wówczas średnia cena sprzedażowa była na średnim poziomie 3,75 zł/kg.
Tyle, że wówczas właśnie przypadł szczyt trendu wzrostowego, po którym przyszła przecena. Sięgnęła ona do pułapu 2,70 zł/kg w okolicach 19 – 22 września. Zatem, jak widać na tym przykładzie, nic nie jest jeszcze przesądzone.
Zobacz więcej: Papryka?preview=1
Papryka – trochę niepewności
Lepszy popyt na paprykę
