Co z tymi pomidorami?
To, że sezon pomidorów szklarniowych będzie w tym roku marny, wiadomo od dość dawna. Ale początek października dał nadzieję przynajmniej na nieco lepszą końcówkę. Na razie nic z tego. Ceny zamiast dalej rosnąć przysiadły. Dobrze to było widać w końcówce zeszłego tygodnia.
Wszystko przez zamieszanie, jakie zrobiło się przed weekendem na pomidorowym rynku. Pogłoski o nadchodzących kolejnych przymrozkach skłoniły wielu producentów do „podgazowania” pomidorów i szybszego rzucenia ich na rynek. W rezultacie trafiło tam w krótkim czasie stosunkowo dużo słabszego jakościowo towaru, który generalnie zaniżył ceny. Zwłaszcza, że wciąż niezbyt dopisuje eksport i sprzedaż skupia się na rynku krajowym.
Te słabsze jakościowo pomidory można zatem kupić bez większych problemów po 8,00 – 12,00 zł/karton 6 kg. Pomidory o dobrej jakości, poszukiwanych odmian są obecnie po 14,00 – 17,00 zł za karton. generalnie rzecz biorąc sytuacja jest cenowo mocno niekorzystna. Pomidory znów znalazły się poniżej zeszłorocznego poziomu (widać to na wykresie poniżej). Dla pomidorów B rok temu cena średnia w dużym hurcie wynosiła 3,17 zł/kg, bez porównania z ceną obecną. A jak ceny nie pójdą w górę, to jeszcze w tym tygodniu ceny znajdą się także poniżej poziomu z analogicznego okresu 2011 roku.
Zobacz więcej: Pomidory?preview=1