Jest popyt na krajowe pomidory
Kryzys wywołany pandemią koronawirusa nie przysłużył się warzywom szklarniowym. Odczuli to (i odczuwają nadal) polscy producenci pomidorów oraz hurtowi sprzedawcy tych warzyw. Ze względu na wprowadzone ograniczenia w handlu i przemieszczaniu się, zmienił się model zakupowy i warzywa szklarniowe to odczuły.
Teraz sytuacja powoli wraca do normy, ale niektórych skutków kryzysu nie da się odwrócić. W przypadku pomidorów chodzi o duży spadek cen wywołany załamaniem popytu przy jednoczesnym wzroście podaży. Co prawda początek maja przyniósł pewną korektę cen w górę, ale była ona niewielka – dla czerwonych pomidorów wielkości B w dużym hurcie było to +8 procent.
A bieżącym tygodniu ceny pomidorów znów spadły. W rezultacie pomidory czerwone mają w dużym hurcie ceny 17-20 zł/karton 6 kg (B: 2,83-3,16 zł/kg, BB: 3,00-3,33 zł/kg najczęściej). Pomidory malinowe mają zaś najczęściej ceny w przedziale 33-40 zł/karton 6 kg. Oczywiście fakt, że ceny tak spadły sprawia, że popyt na te warzywa jest teraz na dobrym poziomie. Ale krajowy popyt to w tym segmencie za mało, aby zatrzymać trend spadkowy w kolejnych tygodniach, gdy podaż polskich pomidorów będzie rosła jeszcze szybciej.
Jeśli chodzi o obecne realia cenowe w porównaniu do sezonów poprzednich, to na wykresie poniżej (na przykładzie pomidorów czerwonych wielkości B) widać, że ceny są jednymi z najniższych w ostatnich jedenastu latach. Tylko w połowie maja 2014 i 2016 było gorzej.
Zobacz więcej: Pomidory?preview=1