Pogoda wsparła wzrost cen pomidorów
Niedawno pisaliśmy na łamach portalu fresh-market.pl o cenach krajowych pomidorów i wpływie na te ceny zbliżających się Świąt (patrz tutaj). Stwierdziliśmy wówczas, i ż ten „świąteczny czynnik” rzeczywiście wpływa na zwyżkę cen pomidorów, ale zaczyna on mieć znaczenie dopiero niedługo przed Wielkanocą. Teraz rynek wszedł właśnie w ten okres.
I faktycznie, bieżące ceny są wyższe niż te z pierwszego tygodnia kwietnia. Wówczas za pomidory wielkości B płacono 7,66 – 8,33 zł/kg, a teraz 8,00 – 8,50 zł/kg. Za wielkość BB płacono 8,33 – 9,16 zł/kg, a obecnie jest to 8,33 – 9,50 zł/kg.
Duży wpływ na taki stan rzeczy miała pogoda – na początku kwietnia bardziej wiosenna niż obecnie. Ochłodzenie, a zwłaszcza brak słońca spowolniły wegetację i wpłynęły na poziom bieżącej podaży pomidorów (i tak przecież niewysokiej).
Jednak nie tylko czynnik synoptyczny i świąteczny zrobiły swoje. Zadziałało coś jeszcze. Zwyżka cen pomidorów importowanych oraz pewne problemy z ich podażą sprawiły, że chętnie po polskie pomidory sięgnęły sieci handlowe. A we wczesnej fazie naszego sezonu taki kupiec musiał wpłynąć na ceny.
A co z eksportem? Czy także miał jakiś wpływ na ceny na rynku wewnętrznym? Można zaryzykować stwierdzenie, że miał, ale tylko w segmencie pomidorów malinowych, które w minionym tygodniu chętnie kupowali importerzy ze wschodu. Ceny „maliny” w związku z tym wzrosły mocniej niż pomidora czerwonego, bo z poziomu 60,00 – 70,00 zł za karton 6 kg do 80,00 zł, nawet 90,00 zł za karton w przypadku pomidorów BBB.
Zobacz więcej: Pomidory?preview=1
Czy tureckie pomidory docierają do Rosji?
Droższe pomidory przed Świętami?
Hiszpania: handel zagraniczny pomidorami
czytaj dalej