Pomidory – sprawdza się czarny scenariusz
Pomidory szklarniowe to, w ostatnich tygodniach, gorący temat. I nic dziwnego. Po tygodniach „chudych”, kiedy to ceny polskich pomidorów mocno dołowały pod naciskiem taniego importu z Holandii, od kilkunastu dni polscy producenci mogli trochę odetchnąć.
Jednak, jak pisaliśmy na łamach portalu fresh-market.pl, od początku bieżącego tygodnia coraz więcej wskazywało na to, iż pięć minut „prosperity” już zbliża się do końca. I nasze pesymistyczne przewidywania znalazły potwierdzenie w środowej drodze jaką podążył rynek.
Jak często w takich przypadkach, sygnał do obniżki dał Kalisz. Zgodnie z tym, co pisaliśmy we wtorek, mniejsi producenci z kaliskiego zaczęli obniżać ceny i w środę pojawiły się na rynku hurtowym pomidory po 20,00 – 22,00 zł/karton 6 kg za wielkość B i 21,00 – 23,00 zł/karton 6 kg za wielkość BB. A jeszcze wczoraj było to 23,00 – 25,00 zł za karton B i 24,00 – 26,00 zł za karton BB. To spadek rzędu 12 – 14 procent.
Duzi producenci trzymają jeszcze swoje ceny, ale już mamy sygnały, że Rosjanie, którzy mieli odbierać towar po ustalonych wcześniej cenach zgłaszali żądania renegocjacji cen w związku z ogólną zniżką na rynku polskim. I nie wróży to dobrze na następne dni. Do poniedziałku ceny mogą się znaleźć na poziomie 16,00 – 18,00 zł za karton.
Zobacz więcej: Pomidory?preview=1