EU – słaby sezon porów
Na europejskim rynku porów wciąż jest bardzo źle. Najmocniej odczuwają to liderzy tego segmentu rynku warzyw świeżych – Belgowie. Ale i w innych krajach producenci nie mają lekko.
Przez cały sezon ceny były niskie lub bardzo niskie. Bywało nawet 0,08 euro/kg. Teraz ceny są na poziomie 0,11 euro/kg, ale bez problemu można znaleźć producentów gotowych sprzedawać po 0,10 euro/kg. Czy 10, czy 11 centów, to i tak bardzo tanio.
Producenci w Belgii i Holandii starają się redukować bieżącą podaż aby cena mogła wzrosnąć. jednak nie wydaje się, żeby mogło to zasadniczo zmienić obraz rynku. Akurat te 2 – 3 centy w górę można uznać za szczyt tego, co im się udaje osiągnąć.
W Europie nie ma chyba producentów porów, którzy mogliby uznać mijający sezon, lub nawet jego część, za udane. Ciepła jesień zeszłego roku i łagodna zima plus większy areał upraw doprowadziły do znacznej nadpodaży pora na europejskim rynku. A w konsekwencji do zapaści cen. Na belgijskich i holenderskich polach wciąż jest sporo porów do zebrania i sprzedaży.
Problemem Belgów i Holendrów jest fakt, że zazwyczaj mroźna zima redukowała w ogromnym stopniu zapasy porów w wielu europejskich krajach i kraje te szybko zaczynały sezon importowy. Obecnie zaś kraje te wciąż mają sporo swoich porów i nie muszą importować.
Wydaje się, choć sezon jeszcze trwa, że wiele nie można się już po nim spodziewać. Mrozów już raczej nie będzie, co najwyżej przymrozki. I choć ceny powinny odbić się od dna na poziomie 0,08 – 0,10 euro/kg, to nie ma co liczyć na jakieś kokosy. Młode pory już zostały posadzone i jeśli pogoda nie spłata psikusa, to w maju na rynek trafi nowy towar. Sadzenie porów zaczęło się już nawet w „zimnej” Skandynawii.
Zobacz więcej: Pory?preview=1