Pory będą tanieć?
Zazwyczaj przełom roku to okres wzrostowego trendu cen porów. Zwyżka zaczyna się jeszcze w grudniu i trwa przez cały styczeń. W tym sezonie wypadło to o wiele gorzej. Pory na rynku europejskim ( w Polsce również), co prawda zaczęły drożeć w grudniu, ale później niż zwykle. W zasadzie niedługo przed Świętami. A po Nowym Roku przyszła szybka korekta.
Ta ostatnie nie jest widoczna jeszcze na polskim rynku hurtowym, ale na zachodzie UE już tak. Pory w Belgii i Holandii, które przed Świętami dobiły do 0,55 – 0,60 euro/kg (również dzięki spadkowi podaży, spowodowanemu powrotem polskich pracowników na Święta do Ojczyzny) teraz zjechały do poziomu 0,35 – 0,40 euro/kg.
Na polskim rynku hurtowym jest jeszcze spokojnie. Po świątecznym ożywieniu ceny krajowych porów znalazły się na poziomie 1,80 – 2,40 zł/kg, a importu 2,50 – 3,50 zł/kg. Ale jak wspomniano wyżej, korekta na zachodzie się nie zakończyła i spodziewany jest tam dalszy spadek cen, a więc i w Polsce możemy się spodziewać podobnej reakcji cenowej.
Tym samym widać, jak diametralnie różni się sytuacja bieżąca od tej z zeszłego sezonu. Przed rokiem podaż porów była bardzo niska, a trend zwyżkowy niezachwianie pchał ich ceny w górę. Do pułapu 5,25 zł/kg dla średniej ceny porów polskich i 7,50 zł/kg dla średniej ceny porów importowanych na początku drugiej połowy stycznia 2017 roku.
W tym sezonie nie ma mowy o powtórce tamtych cen. Po pierwsze jest więcej towaru na rynku. Również dzięki łagodniejszej pogodzie. Mróz niewątpliwie sprzyjałby zwyżce. Ale też trzeba pamiętać, iż tak Duzy importer jak Wielka Brytania kupuje w tym sezonie dużo, dużo mniej. Ze względu na lepsze zbiory własne, ale i ze względu na słabszego funta.
Zobacz więcej: Pory
Wyższe ceny porów, ale…
Pory tańsze niż rok temu
Import porów w 2016 r.
Eksport porów w 2016 r.
