Belgia – ceny sałaty w dół
Belgijscy producenci sałaty masłowej nie mają obecnie powodów do zadowolenia. Wielu z nich wstrzymało zbiór i sprzedaż towaru w tym tygodniu., A to z powodu niekorzystnej relacji ceny do kosztów. Ceny sałaty w lutym poszły w dół. Belgijski rynek znajduje się pod presją importu, głównie włoskiego.
Niezłe ceny były w styczniu – na poziomie 0,50 – 0,60 euro. W lutym ceny producentów spadły do 0,18 – 0,25 euro. Spadek cen wymusiła tańsza sałata z południa Europy. Również jakościowo belgijski towar przegrywa z importem.
Ale producenci z Belgii wieżą, że najlepsza część sezonu dopiero przed nimi. Szczyt produkcji przypada w Belgii na marzec i kwiecień. W tym roku można się jednak spodziewać opóźnienia rzędu 10 – 14 dni. Wszystko przez niekorzystną pogodę. Sałata potrzebuje więcej słońca.
Jeśli okres wiosenny nie przyniesie dobrych cen, to sytuacja wielu producentów będzie trudna. Koszty produkcji rosną i coraz więcej małych plantatorów znika z rynku. Na szczęście są jeszcze w Belgii rodzinne firmy, które sobie radzą w tych trudnych czasach.
Zobacz więcej: Sałaty i endywie ?preview=1