Hiszpania – może być kłopot z sałatą lodową
Hiszpańscy producenci sałaty lodowej nadal niszczą znaczącą część swoich bieżących zbiorów. O tej sprawie pisaliśmy także na łamach portalu fresh-market.pl. Celem jest cięcie kosztów i zapobieganie dalszym spadkom cen oferowanych przez pośredników i sieci handlowe, które to ceny już i tak są rujnujące dla tamtejszych rolników.
Bieżące szacunki mówią o tym, że w regionie Murcji ma być zniszczone około 24 procent zbiorów jeśli chodzi o 50 tydzień roku i około 14 procent w tygodniu 51. Pomimo tego wydaje się, że ceny na razie nie rosną i produkcja sałaty lodowej nie jest rentowna.
Ale hiszpańscy producenci się nie poddają i zapowiadają, że akcja niszczenia części zbiorów w celu obniżenia podaży i przeciwdziałania spekulacji będzie kontynuowana i to nawet pomimo faktu, że wraz ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia popyt rośnie wręcz skokowo.
Poza tym, na sytuację rynkową, prócz akcji producentów, będzie miał wpływ również innych czynnik. Chodzi o pogodę, która w ostatnich dniach była mocno niesprzyjająca uprawie sałaty lodowej. Do Hiszpanii zaczęły bowiem napływać masy zimnego powietrza, z temperaturami w nocy poniżej zera. To mocno spowolni wegetację sałaty.
Zsumowanie się tych dwóch czynników – niszczenia części zbiorów i spowolnienia wegetacji doprowadzi najpewniej do powstania luki w podaży sałaty lodowej. Będziemy zatem mieli powrót do sytuacji oglądanej w poprzednich sezonach (choćby w ostatnim, gdzie ceny w pewnym momencie zaczęły gwałtownie rosnąć).
Z pewnością zmiany te będą odczuwalne też na rynku polskim. Zresztą u nas już notujemy umocnienie się cen sałaty lodowej z Hiszpanii. Obecnie importerzy oferują ją po 26,00 – 29,00 zł/10 szt.
Zobacz więcej: Sałaty i endywie ?preview=1