Małopolska – rolnicy nie zbierają selerów
I znów o suszy. Długotrwały brak opadów deszczu coraz bardziej destrukcyjnie wpływa na stan upraw na, zwłaszcza na południu Polski. Przez suszę problemy mają Małopolsce producenci warzyw korzeniowych, w tym selerów.
Selery w Małopolsce nie rosną przez brak wilgoci w glebie. Są małe i nie bardzo nadają się do handlu, a już zwłaszcza do eksportu . Nie dziwi zatem, że rolnicy nie chcą ich zbierać. Liczą, że wreszcie przyjdzie deszcz, rośliny ożyją, a selery zaczną rosnąć i nabierać masy.
Ta sytuacja powoduje, że w Małopolsce podaż ładnych, dorodnych selerów jest dość niska. Dlatego też są one droższe niż w centrum kraju, gdzie problemy z pogodą nie mają aż takiego natężenia. W Małopolsce ceny mytych selerów są na poziomie 1,50 zł/kg, podczas gdy dalej na północ ceny SA na poziomie 1,20 – 1,30 zł/kg, a w województwie łódzkim producenci sprzedają myte selery nawet za 1,00 zł/kg.
Zobacz więcej: Seler korzeń?preview=1