Cebula wciąż czeka
Czas mija, do końca sezonu jest już bliżej niż dalej, a ceny cebuli jak zaczarowane. Od grudnia zeszłego roku zmieniły się średnio zaledwie o 5 groszy na kilogramie. Już wiadomo, że sezon 2015/2015 nie będzie należał do tych najlepszych, ale jakaś podwyżka, z punktu widzenia producentów tego warzywa, mogłaby się zdarzyć.
Na razie jednak nic na takową nie wskazuje. Cebuli na rynku jest pod dostatkiem, zwłaszcza w relacji do bieżącego popytu. Tu ciągle brakuje zapotrzebowania na cebulę do eksportu. W ogóle w tym sezonie najbardziej aktywnym sektorem rynku cebulowego jest przetwórstwo. Zdecydowanie największy popyt utrzymuje się na cebulę do obierania.
Natomiast na rynku cebuli świeżej od dłuższego czasu mamy w zasadzie stabilizację. Ceny sprzedażowe cebuli grubszej, pakowanej w worki pozostają w przedziale 0,45 – 0,60 zł/kg. Sprawia to, że choć sezon ten nie jest najgorszym w ostatnich latach, to i do tych najlepszych mu daleko, co widać na naszym wykresie.
Ale na wykresie tym widać też sugestię co do odpowiedzi na nasze pytanie – czy długo taki stagnacyjny okres jeszcze potrwa. Patrząc na dwa poprzednie sezony można zakładać, że na wyraźniejszy trend wzrostowy poczekać trzeba do przełomu marca i kwietnia. Oczywiście pewności nie ma – patrz wykres dla sezonu 2011/2012, ale są czynniki wskazujące na spore prawdopodobieństwo tego, że zwyżka się w końcu zacznie.
Po pierwsze to oczywiście sytuacja na wschodzie. Zarówno w Rosji, jak i na Ukrainie cebula drożeje. Z różnym natężeniem i zmienną dynamiką, ale drożeje. Ostatnio co prawda w Rosji ceny stanęły nie przekraczając poziomu 26,00 – 30,00 rubli/kg, ale to ze względu na większy napływ cebuli z Białorusi oraz „psucie” ceny przez wyprzedaż jakościowo słabego towaru.
Maleją też zapasy ładnej cebuli w Niemczech i krajach takich, jak Austria czy Rumunia. Ostatnie w Holandii ogłoszono, że zeszłoroczne zbiory były jednak o 70 tys. ton mniejsze od wcześniejszych szacunków, a więc i poziom obecnych zapasów jest niższy niż do niedawna zakładało. To sprawiło, że ceny w Holandii nieco się też umocniły. Generalnie można na zachodzie i południu Europy oczekiwać, że kurczenie się ilości dobrej jakościowo cebuli również pchnie ceny wyraźniej w górę, właśnie w okolicach początku kwietnia.
Na rynku krajowym też mamy coraz więcej informacji o kłopotach z jakością. O tym, że sporo cebuli wyrasta w szczypior. Skutkiem i tu będzie spadek dostępności towaru z najwyższej półki jakościowej. Jest zatem wciąż szansa, iż w tym sezonie zobaczymy cebulę po złotówce za kilogram.
Historycznie wysokie ceny cebuli
Holandia – cebula w trendzie wzrostowym
O cebuli na TSW
