Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Rosja – drogie waluty „podgrzewają” ceny

Drożejące waluty biją w całą rosyjską gospodarkę i w rosyjskich obywateli. Ci bogaci tracą swe oszczędności, dla tych biedniejszych problemem są wyższe ceny dóbr importowanych, a zwłaszcza żywności. W tej ostatniej niebagatelny odsetek stanowią warzywa i owoce.

Rosja, co oczywiste importuje najwięcej w okresie zimy i wiosny. Z owoców to cytrusy, kiwi, banany i tym podobne owoce „egzotyczne”. Ale nie wolno zapominać, że rosyjski rynek owoców świeżych stoi importowanym jabłkiem i gruszką.

Owoce są do Rosji sprowadzane praktycznie przez cały rok, choć oczywiście widać sezonowe zmiany w nasileniu importu. Jeśli chodzi o warzywa, to w tym segmencie import dotyczy głównie zimy i wiosny. Problemem Rosji jest bowiem dramatycznie mała baza przechowalnicza i nawet przy wysokich zbiorach nie ma szans na przechowanie do późna znaczących zapasów warzy. O tej porze roku udział w rodzimym rynku rosyjskich warzyw z jesiennego zbioru to tylko 10 – 15 procent.

Rosja skazana jest zatem na import ziemniaków, cebuli, marchwi, buraków, kapusty, wszystkich głównych warzyw z rosyjskiej diety, aż do czerwca – lipca. Do tego dochodzą warzywa szklarniowe. Tu co ważniejsze import na przykład pomidorów odbywa się cały rok, bo wciąż import ten jest bardziej opłacalny niż rodzima produkcja. Udział pomidorów rosyjskich w tamtejszym rynku to zaledwie 25 procent.

A przecież w grę wchodzi tu nie tylko wzrost cen importu wynikający z deprecjacji rubla. Oczywistym jest to, że w górę pójdą także ceny warzyw i owoców wyprodukowanych na miejscu. Skoro drogi jest import, to miejscowi producenci będą chcieli skorzystać z wysokich cen i nie oddadzą własnego towaru zbyt tanio.

Na razie jeszcze na rosyjskim rynku wyprzedaje się resztki importowanych warzyw i owoców sprowadzonych w styczniu. Wtedy rubel miał nieco korzystniejszy kurs (z punktu widzenia importerów), zwłaszcza w stosunku do dolara. teraz zakupy zagraniczne realizowane są po wyższych cenach i można się spodziewać, że przyniesie to zwyżkę cen w Rosji rzędu 1,5 – 2,0 procent miesięcznie. Oznacza to, że w stosunku do stycznia ceny w maju będą wyższe minimum o 10 procent.

Należy zdać sobie sprawę, że Rosja nie jest w stanie uciec od importu żywności. Tak owoców i warzyw, jak i mięsa oraz drobiu, jak i produktów mlecznych. Pytanie, czy Rosja będzie w stanie znaleźć zagraniczne źródła wielu z tych produktów alternatywne w stosunku do Unii Europejskiej. Jeśli tak, to w wielu przypadkach będą one droższe niż oferta unijna. Jak długo Rosja może płacić drożej? To dobre pytanie w kontekście tego właśnie jak rosyjska waluta i rosyjska giełda zareagowały na kryzys.

Jest jeszcze jeden czynnik – pogoda. W minionym roku aura sprzyjała Rosji o tyle, że brak długotrwałych mrozów spowodował zmniejszenie zapotrzebowania, m. In. na warzywa z importu. Ale w nadchodzącej kampanii pogoda może się okazać niekorzystna. Co wtedy?

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE