Holandia – brakuje brokułów i kalafiorów

2015-09-22 08:00

Jednak rynek brokułów i kalafiorów wciąż znajduje się w trudnym położeniu ze względu na bardzo niską podaż tych warzyw. Szczególnie jeśli chodzi o brokuły, które przez niekorzystne warunki agrometeorologiczne zrobiły się towarem bardzo trudno dostępnym. Mokra, a jednocześnie ciepła aura spowodowała wiele szkód w uprawach tych warzyw. Są pola, gdzie zniszczone zostało 100 procent nasadzeń.

Wielu dostawców ma ogromne trudności ze sprostaniem wymaganiom stawianym przez ich kontrahentów. A ceny brokułów cały czas utrzymują się na wysokim poziomie. Obecnie w holenderskim hurcie jest to około euro za sztukę.

Głównym czynnikiem, który będzie decydował o kondycji rynku brokułów pozostaje pogoda. Jeśli będzie dalej mokro, to podaż nie wzrośnie. Ale jeśli pogoda się ustabilizuje i w następnych tygodniach będzie relatywnie sucho, na co liczą holenderscy producenci i handlowcy, to dostępność brokułów szybko się poprawi.

Z podażą kalafiorów również nie jest w Holandii (zresztą nie tylko tam) dobrze. Ale i tu producenci i handlowcy liczą, że dzięki zmianie pogody, sytuacja będzie się szybko poprawiać. Wydaje się, że Holandia już wychodzi z najtrudniejszego okresu jeśli chodzi o podaż kalafiorów, a nastroje na tamtejszym rynku wyraźnie się poprawiają. W dużej mierze dzięki temu, iż jeszcze trudniejsza jest sytuacja w Polsce.

bardzo niska podaż polskiego kalafiora spowodowała, iż na rynkach takich jak Niemcy i Szwajcaria mamy obecnie wyraźną lukę w podaży tych warzyw. Sytuacja wymarzona dla eksporterów holenderskich, którzy z dnia na dzień mają łatwiejszy dostęp do rodzimego kalafiora. I coraz tańszego kalafiora, bo ceny już zdążyły spaść z 0,90 euro do 0,50 euro. Dobra jest też jakość holenderskich kalafiorów, w przeciwieństwie do tamtejszych brokułów, które jakościowo pozostają słabe.

Zobacz więcej: Brokuły