Czy cebula jeszcze zapłaci?
I trzeba przyznać, że powodów do tego niepokoju mają oni coraz więcej. Jak pisaliśmy załamach portalu fresh-market.pl, rynek cebuli na początku września znalazł się w Polsce na rozdrożu. Zastanawialiśmy się wówczas, którą drogą wtedy rynek ten może pójść.
Rzut oka na, uaktualniony danymi z ostatnich dni, wykres średnich cen cebuli zdaje się sugerować, że realizuje się właśnie scenariusz pesymistyczny.
Średnia cena sprzedażowa cebuli (sortowanej i pakowanej w worki) była przed tygodniem na poziomie 0,44 zł/kg, a jest obecnie jest na poziomie 0,40 zł/kg. Minęła zatem punkt przecięcia, w jakim spotkały się jej wartości z sezonów 2011/2012 i 2012/2013 i podążyła ścieżką tego pierwszego, czyli w dół.
I co gorsza trend spadkowy trwa nadal. W centrum kraju już zaczynają się realizacje transakcji po 4,00 zł za worek, czyli 0,27 zł/kg. Jak widać trend spadkowy, choć pojawił się relatywnie późno w tym sezonie, okazał się tu bardzo głęboki, sprowadzając ceny cebuli na poziom znacząco niższy niż obecne ceny choćby marchwi, która bardzo traciła w po[przednich miesiącach.
Coraz bardziej realne wydaje się zatem znalezienie się średniej ceny cebuli na poziomie 0,20 zł/kg. Oznaczałoby to, iż z obecnego, dominującego na rynku, przedziału 0,30 – 0,50 zł/kg, znalazłyby się one w przedziale na przykład 0,15 – 0,25 zł/kg.
Wróćmy jednak do tytułowego pytania. Otóż wiele opinii jest zgodnych w tym, że nie wszystko jeszcze stracone. Że, co prawda ceny są bardzo niskie i czeka nas jeszcze okres, w którym cebuli na rynku będzie bardzo dużo i będzie ona bardzo tania, ale nie oznacza to przekreślonego całego sezonu.
Producenci i handlowcy zajmujący się sprzedażą cebuli są w znacznej mierze zgodni w ocenie – cebula z siewu nie mało ucierpiała z powodu niekorzystnych warunków meteorologicznych. Zwłaszcza widać to na Kujawach, ale nie tylko. Wygląda więc na to, że będzie jej mniej, a ta, która zostanie zebrana, w znacznej części będzie drobniejsza niż przeciętnie. To z kolei oznacza, że w drugiej części sezonu, gdy na rynku dostępny będzie tylko towar z magazynów i będzie go mało, to ceny szybko odrobią straty. Mówi się nawet o poziomie powyżej złotówki w styczniu.
Zobacz więcej: Cebula?preview=1