Kapusta pekińska – do rekordów daleko
Łatwo nie jest. Pogoda mocno dała się we znaki uprawom kapusty pekińskiej. I bezpośrednio poprzez upały i ulewy, ale także pośrednio, bo to warunki pogodowe miały wpływ na wzrost populacji szkodników, które teraz łapczywie zżerają kapusty.
Wszystko to przełożyło się na zdecydowany spadek podaży oraz duże problemy jakościowe kapusty pekińskiej. Podobnie jak w przypadku innych kapust, ale w odróżnieniu od cen tychże kapust, ceny „pekinki” przynajmniej zareagowały adekwatnie na wspomniane problemy podażowe.
Jak widać na wykresie powyżej, mamy wyraźny, choć nie nazbyt gwałtowny wzrost średniej ceny sprzedażowej kapusty pekińskiej w ostatnich dniach. Obecnie ceny sprzedażowe są w przedziale 1,70 – 2,30 zł/kg i trzeba przyznać, że dynamika ich wzrostu nieco przyspieszyła. Ale mimo to nie można jeszcze mówić o gwałtownych zmianach. Jeszcze, bo w przyszłości może być różnie, co pokazał choćby zeszły sezon właśnie w sierpniu.
Póki co ceny „pekinki” są raczej na średnim poziomie. W chwili obecnej są one wyższe niż w analogicznym okresie sześciu z ośmiu poprzednich sezonów, ale warto zauważyć, że ruch cen „pekinki” w górę, w okresie między lipcem a sierpniem to nic nadzwyczajnego. Właśnie ze względu na wpływ upalnej pogody na podaż tej delikatnej kapusty. Kwestia tylko różnej skali tych podwyżek.
Reasumując, kapusta pekińska drożeje. Nie tyle z powodu dużego popytu, co kłopotów z podażą i jakością. Dlatego w cenie rośnie głównie towar ładny. Jak będzie dalej? precyzyjnie trudno stwierdzić, bo kluczowym czynnikiem jest tu pogoda. A ta z roku na rok jest coraz bardziej nieprzewidywalna. Nie jest więc jeszcze wcale wykluczona powtórka z zeszłego roku i duży wzrost cen w sierpniu.
Zobacz więcej: Kapusta pekińska
Kapusta pekińska – zmiana trendu?
„Pekinka” – kłopotów ciąg dalszy
Krym – „pekinka” ostro w dół
