„Pekinka” – mocny akcent na przełomie sezonów

2015-04-22 08:00

Stary sezon dla kapusty pekińskiej kończy się bardzo mocnym akcentem cenowym. Ostatnie TIR-y z polską „pekinką” jadą na wschód, a ceny znajdującej się w nich kapusty to poziom 4,00 – 5,00 zł/kg (z opakowaniem, „na gotowo”).

Tak wysoka cena to wynik szybkiego wyczerpania się zapasów kapusty pekińskiej w jakości eksportowej. Zresztą nie ma nie tylko tej najładniejszej kapusty. Problem jest z towarem o bardziej pośledniej jakości. Do tego nasi wschodni odbiorcy póki co nie chcą kupować młodej kapusty pekińskiej, obstając przy tej „starej” nawet po tak niewiarygodnych cenach. Można się wręcz zastanawiać, kto to w Rosji kupuje, skoro ceny w tamtejszym hurcie za ładną, zieloną „pekinkę” już wcześniej dobiły do poziomu 100 – 110 rubli/kg. W hurcie! To 6,95 – 7,65 zł/kg. Ile będzie więc kosztowała ta ostatnia „pekinka”?

Tak mocne cenowo zakończenie sezonu 2014/2015 sprawia, że na długo zostanie on zapewne w pamięci producentów. Sprzedażowa cena średnia na poziomie 4,40 zł/kg jest rekordem na przestrzeni ostatnich kilku lat. Widać to na naszym wykresie poniżej. Zresztą rekordowo było nie tylko w końcówce. Rekord, tylko że najniższego poziomu ceny padł w październiku i listopadzie. W tamtym okresie chyba nie było nikogo, kto by przewidział tak diametralną zmianę sytuacji w ostatnich tygodniach.

Mamy więc spektakularną końcówkę sezonu 2014/2015, a na rynek hurtowy trafiła już pierwsza kapusta pekińska ze zbiorów 2015 roku. Na razie oczywiście jest jej niewiele. Również i jakość nie wszystkim odpowiada. Kapusta jest bardzo delikatna, a jej główki są luźne.

Te cech jednak będą się szybko poprawiały. A i z popytem nie powinno być większych problemów, jako że „stara” konkurencja już praktycznie nie istnieje na większą skalę. Pierwsze firmy ruszyły właśnie ze skupem młodej „pekinki”, a ceny jakie oferują to 2,50 – 3,00 zł/kg. To dość typowy start dla tego warzywa, może z lekką poprawą in plus z racji dość chłodnej aury.

Jeśli pogoda nie spłata jakiegoś brzydkiego figla, to ceny młodej „pekinki” od początku będą miały tendencję spadkową. Może ją wyhamowywać wysoki popyt (a to dość prawdopodobne ze względu na brak „starej” kapusty). Wtedy ceny mogą przejściowo się ustabilizować. Zapewne na poziomie 2,00 zł i nieco powyżej. Tak może być w maju, ale później ceny będą dalej spadały. Jeśli sezon będzie typowy, to ten pierwszy, lipcowy dołek dla wczesnej kapusty wypadnie w okolicach poziomu 1,00 zł/kg. Jakl będzie potem? Na razie zbyt wcześnie na tak dalekie prognozy.

Zobacz więcej: Kapusta pekińska