„Pekinka” – to jeszcze nie koniec
Hurtowe ceny kapusty pekińskiej znajdują się w długookresowym trendzie zniżkowym od czerwca bieżącego roku. Na razie od maksimum czerwcowego do chwili obecnej średnia cena sprzedażowa straciła 51 procent.
Ten trend jeszcze potrwa, nawet jeśli chwilowo ceny będą się stabilizować, jak miało to miejsce w minionych dwóch tygodniach. Zbliża się czas głównych zbiorów kapusty pekińskiej i jej podaż nadal będzie rosła, a na rynek trafiać będzie dużo towaru słabej jakości, który nie będzie się nadawał do przechowywania. Taką kapustę trzeba będzie szybko sprzedawać. Szybko, a więc i tanio.
Spadki cen w okresie sierpnia i września i potem na jesieni to dla „pekinki” norma, nie wyjątek. Kiedy zaczną znów rosnąć? To zależy od kilku czynników, z których głównym jest popyt w eksporcie na wschód.
Na razie cen sprzedażowe zeszły do 1,20 – 1,40 zł/kg. I jeszcze spadną, nawet pomimo informacji o startach w uprawach „pekinki”, jakie spowodowały niekorzystne warunki agrometeorologiczne w sierpniu. Pytanie tylko, jak duża czeka nas jeszcze przecena? Na to pytanie trudno odpowiedzieć przed zbiorami, ale może tym razem średnia cena sprzedażowa nie zejdzie jesienią poniżej 0,85 zł/kg?
Zobacz więcej: Kapusta pekińska
„Pekinka” będzie jeszcze tańsza?
„Pekinka” tańsza niż rok temu
