Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

„Pekinka” zaczyna finisz

2016-04-11 14:00

Trend wzrostowy hurtowych cen kapusty pekińskiej w ostatnich dniach stracił na dynamice i nie był w stanie pójść śladem zwyżki z analogicznego okresu sezonu minionego. Ale i tak sytuacja bieżąca jest lepsza niż się na to zanosiło jeszcze przed miesiącem.

Widać to na naszym wykresie poniżej. W drugiej połowie marca popyt na polską kapustę pekińską nabrał wigoru, co pozwoliła na bardziej dynamiczny wzrost jej cen. I na fali tego popytu, w połączeniu z niską podażą ładnej kapusty, zwyżka cenowa była kontynuowana. Podobnie jak miało to miejsce rok wcześniej, choć bieżąca cena średnia (co również widać na wykresie) nie zdołała przebić się ponad zeszłoroczny pułap.

I chyba już nie zdoła. Rynek wszedł w końcową fazę sezonu. Symbolicznie można uznać za początek tego finiszu fakt pojawienia się w Polsce importowanej młodej kapusty pekińskiej z Węgier. Jej ceny na starcie były typowe – od 4,00 do 4,50 zł/kg, ale niemal od razu zaczęła ona tanieć i w tej chwili zaczynają się one od 3,00 zł/kg. I chociaż wiadomo, że to nie w pełni jest konkurencja dla krajowej „starej” kapusty, to na pewno taka obniżka cen importu będzie mieć wpływ na ogólna sytuacje rynkową. A za chwilę na rynku będą już pierwsze dostawy krajowej kapusty pekińskiej. Na południowym Mazowszu pierwsze znaczniejsze partie powinny trafić na rynek około 20 kwietnia.

W dodatku ceny w Rosji tez nie rosną tak, jak to miało miejsce w zeszłym roku. Wtedy dochodziły one już do 100,00 rubli/kg na hurtowym rynku w centrum kraju (po ówczesnym kursie było to 6,45 zł/kg). Teraz maksimum cenowe stanęło na 90,00 rubli/kg (5,02 zł/kg po aktualnym kursie średnim). Zatem i tu mamy barierę cenową, bo wiadomo, że sytuacja na wschodzie ma pośredni, ale bardzo Duzy wpływ na ceny w Polsce.

Podsumowując, wydaje się pewne, że choć ceny kapusty pekińskiej będą w końcówce sezonu wysokie, to nie mają szans na pobicie rekordowych poziomów z ostatnich tygodni sezonu zeszłorocznego. Jeśli chodzi zaś o początek sezonu nowego i podaż młodej kapusty pekińskiej, to informacje płynące z kraju mówią o zwiększeniu jej nasadzeń. Ale czy będzie jej dużo czy mało to zależy tak od warunków pogodowych, które się przełożą na ostateczne zbiory, jak też zależy od popytu. Bo przy wysokim zapotrzebowaniu nawet większe zbiory mogą się okazać za małe. A przy niskim popycie ceny pójdą w dół nawet z mniejszą podaza.

Zobacz więcej: Kapusta pekińska

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE