Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Czy ceny kapusty mają szansę odbić się od dna?

2016-09-20 13:00

Rok temu kapusta biała była droga. Zwłaszcza w pierwszej części sezonu – latem i jesienią 2015 roku. Przyczyniła się do tego długotrwała suszka, która zaważyła na niskich zbiorach kapusty. W rezultacie, widząc co się dzieje z plonem, strona podażowa rynku śrubowała ceny, a strona popytowa skłonna była je płacić. Do pewnego czasu. Bo zimą okazało się, że zbyt wielu sprzedających czekało z towarem i ceny zamiast dalej rosnąć, poszły w dół.

Pierwsze miesiące bieżącego sezonu to sytuacja kompletnie odmienna od zeszłorocznej. Kapusta obrodziła, a do tego wielu rolników zachęconych zeszłorocznym poziomem cen, zdecydowało się zwiększyć uprawy. Zjawisko typowe na naszym rynku. W konsekwencji duże ilości kapusty białej zalały rynek, a ceny spikowały w dół.

Obecnie ceny sprzedażowe kapusty białej dobrej jakości, przeznaczonej na rynek świeży to 0,22 – 0,30 zł/kg, zależnie od regionu kraju i wielkości transakcji. Na zatrzymanie zniżki nie miał wpływu fakt, że wczesna kapusta mocno ucierpiała od szkodników. Na razie nie ma też na ceny wpływu fakt, że upały z przełomu sierpnia i września mocno dały się we znaki uprawom kapusty. Tym bardziej, że wielu producentów, widząc tak niskie ceny, oszczędzało na ochronie, co spotęgowało negatywny wpływ aury.

W wielu miejscach kapusta masowo gnije, a w jeszcze większym wymiarze problemem jest to, że jej główki mocno poprzerastały. Jednak póki co nie miało to wpływu na minimalne choćby umocnienie cen. Ale czy również w przyszłości tak będzie? Czy do końca sezonu ceny będą niskie, a rynek będzie się borykał z nadpodażą kapusty, której nie ma za bardzo komu sprzedać? Podobnie jak to było w sezonie 2011/2012, do którego nota bene cenowo już niewiele brakuje, co widać na naszym wykresie poniżej.

Niekoniecznie. Wspomniane wyżej czynniki mogą sprawić, że w zimie i na wiosnę podaż ładnej i dobrej jakościowo białej kapusty będzie ograniczona. A to z kolei przełoży się na zwyżkę cen takiego towaru. Mielibyśmy zatem znów sytuacje odwrotną niż rok temu. Wówczas na początku było drożej, a potem taniej. Teraz sytuacja mogłaby rozwinąć się bardziej normalnie.

Oczywiście nic nie jest jeszcze przesądzone. Na razie nie wiemy jak bardzo negatywny wpływ w wymiarze globalnym miała pogoda na plon kapusty białej w Polsce. A do tego w grę wchodzi czynnik psychologiczny. W psychologii znane są pojęcia samoniszczącej i samospełniającej się przepowiedni. Tu możemy mieć do czynienia choćby z tą pierwszą. Jeśli wszyscy lub chociaż większość uwierzy, że straty w plonach będą znaczne i jest duża szansa na wysokie ceny wiosną, to dużo kapusty trafi na długie przechowywanie. Potem wiosną okaże się, że towaru jest więcej niż powinno i prognoza o niskiej podaży na koniec sezonu ulegnie samozagładzie. Zresztą podobnie było w zeszłym sezonie. Wtedy tez dużo producentów było przekonanych, iż po Nowym Roku ceny muszą dalej rosnąc i trzymało więcej kapusty w chłodniach niż zwykle.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE