Jaki scenariusz dla czerwonej kapusty?
Sytuacja cenowa na krajowym rynku czerwonej kapusty jest, eufemistycznie mówiąc, nie najlepsza. Ceny w hurcie dynamicznie spadały w zasadzie od początku sezonu. Obecnie są one na poziomie 0,60 – 0,70 zł/kg, zależnie od jakości, oferowanej ilości i regionu kraju. Nie jest to rekordowo tanio, ale drogo na pewno też nie.
A jak zapowiadają się kolejne tygodnie i miesiące? Czy jest szansa na poprawę koniunktury? Choćby tak, jak miało to miejsce przed rokiem, gdy ceny czerwonej kapusty zaczęły odbijać w górę. Tak, ale wtedy mieliśmy drugi miesiąc suszy i na rynku warzyw dawała się ona już mocno we znaki. Podaż wielu warzyw, w tym kapusty czerwonej zaczęła się kurczyć, a ich ceny zwyżkować.
Teraz nie ma szans na powtorkę tamtej sytuacji. Pogoda jest inna. Choć do początku lipca było sucho, to potem przyszły deszcze i wegetacja nabrała wigoru. Wygląda na to, że raczej będziemy mieli kontynuację trendu zniżkowego. Pytanie jak będzie on dynamiczny. Czy tak, jak w roku 2012, gdy ceny czerwonej kapusty spadały bardzo szybko i już w sierpniu średnia cena zeszła do poziomu 0,45 zł/kg? A może spadek będzie powolniejszy, jak w roku 2014, gdy w sierpniu średnia cena wynosiła 0,68 zł/kg, a pułap 0,45 zł/kg osiągnęła ona „dopiero” w końcówce września?
Czy tak, czy tak, to jest niemal stuprocentowo pewnym, że czeka nas jesień z wysoką podażą kapusty (zwłaszcza, że i uprawy są większe po wysokich cenach z minionego sezonu). A to oznacza niskie ceny. A na początek ich zwyżki trzeba będzie poczekać do końca stycznia lub początku lutego, o ile oczywiście zaktywizuje się wówczas popyt na tę kapustę.
Zobacz więcej: Kapusta
Kapusta czerwona znów w tarapatach
"Super-szkodnik" może zniszczyć uprawy kapustnych w UE
